Danny Boyle potwierdził, że Cillian Murphy finalnie pojawi się na ekranie jednego z filmów trylogii "28 lat później".
Wyreżyserowany przez Boyle'a postapokaliptyczny horror "28 lat później" trafi na ekrany kin już 20 czerwca. W kontynuacji "28 dni później" i "28 tygodni później" zagrają m.in. Jodie Comer, Aaron Taylor-Johnson i Ralph Fiennes. Nowy film otworzy także całą trylogię.
W kwietniu Boyle zdradził, że Murphy - gwiazda filmu, który rozpoczął całą opowieść, a przy okazji producent nowych części - w pewnym momencie pojawi się w nowej trylogii. - Jak na wszystko, co w życiu dobre, może trzeba będzie trochę na to poczekać - powiedział reżyser.
- Cóż, to są trzy filmy. W trylogii filmowej postacie muszą być połączone - rzucił w rozmowie z IGN Boyle. - Na końcu "28 lat później" będzie epilog, a może bardziej pewien motyw, którym przekażę pałeczkę drugiej części. Choć każda z trzech historii ma własny koniec, to jest też miejsce na przekazanie tej pałeczki następnemu filmowi. To dość ambitne. Na razie nie mamy jeszcze budżetu na trzecią odsłonę. Wszystko zależy od tego, jak poradzi sobie pierwsza. Wierzę jednak, że pójdzie nam dobrze i dostaniemy zielone światło na "trójkę". Wszyscy są na to gotowi, w tym Cillian. On pojawi się już w drugim filmie... Nie powinienem zdradzać tak dużo. Zabiją mnie - zakończył z uśmiechem filmowiec.
28 LAT PÓŹNIEJ - zobaczcie nowy zwiastun! / YouTube: TYLKOHITY
"28 lat później" trafi do kin 20 czerwca. Kontynuacja - "The Bone Temple" - ukaże się 16 stycznia. Oba filmy kręcone były równolegle. Za pierwszy odpowiada Boyle, a za drugi Nia DaCosta.
AŚ
