Gdyńskie KAZstudio rozpoczęło prace nad krótkometrażową animacją poklatkową na motywach słynnej powieści autorstwa Miguela De Cervantesa. Pomysłodawcą filmu jest Marek Skrobecki.
Chciałem tylko go [Don Kichota – przyp. red] odświeżyć i podłożyć pod niego jakieś współczesne problemy, które teraz występują i dotyczą ludzi żyjących. I tak powstał właśnie pomysł. Ale od pomysłu do finału bardzo długa droga – tłumaczy w rozmowie z portalem gdynia.pl Marek Skrobecki, który jest też reżyserem i autorem scenariusza. Kiedyś powiedziałoby się, że to film autorski i nadal można tak mówić, kiedy się robi film samemu, ale przy tym pracuje gromada ludzi i to jest dzieło zbiorowe. Tak że nie ma tutaj mowy o dziele autonomicznym. Jestem autorem, ale inni bardzo wiele mi podpowiadają i z tego korzystam. W takiej dobrze dobranej grupie świetnie się pracuje – dodaje.
Jak czytamy na stronie internetowej studia film ma opowiadać o niezwykłej podróży Don Kichota i Sancho Pansy z XVI-wiecznej Hiszpanii na bezludne tereny XX-wiecznego Teksasu oraz do postapokaliptycznego Paryża współczesności, gdzie zmagają się z przeciwnościami losu i problemami naszego świata.
mo