Podczas panelu poświęconego serii Obcy na tegorocznym New York Comic Con Sigourney Weaver, która po raz ostatni wcieliła się w Ripley w filmie "Obcy: Przebudzenie", wyznała, że w ostatnim czasie odbyła spotkanie z przedstawicielami Disneya w sprawie ewentualnej kontynuacji. W rozmowie z Joshem Horowitzem opowiedziała o pomyśle Waltera Hilla, producenta oryginalnego "Obcego", który na 50 stronach rozpisał dalsze losy Ripley. Aktorka przyznała, że chociaż nigdy nie czuła potrzeby ponownego wcielenia się w tę rolę, to jego wizja do niej przemawia.
Walter Hill jest moim bardzo dobrym przyjacielem i napisał 50 stron opisujących, gdzie teraz byłaby Ripley, i to coś niezwykłego. Nie wiem, czy to się wydarzy, ale miałam już spotkanie z Foxem i Disneyem... Nigdy nie czułam potrzeby powtórzenia tej roli. Zawsze mówiłam: "Dajcie jej odpocząć, pozwólcie jej dojść do siebie". Ale to, co napisała Walter, wydaje mi się przede wszystkim bardzo prawdziwe, ponieważ bardzo przypomina społeczeństwo, które zamyka w więzieniu kogoś, kto próbował pomóc ludzkości, ale jest dla nich problemem, więc jest jakby odizolowany.
Aktorka wyjaśniła, w jaki sposób historia stworzona przez Hilla różni się od tych znanych z poprzednich części "Obcego".
Nie będzie to bieganie po szybach wentylacyjnych, to będzie zupełnie inny rodzaj Obcego. Przerażający, oczywiście, Obcy się pojawia, to nieuniknione. Ale uwielbiam to, jak stworzył tę postać. Naprawdę uchwycił jej siłę, gniew i humor, a pisanie jej jest bardzo trudne, zaskakująco trudne jest pisanie Ripley.
mo