Do sieci trafiła zapowiedź nowego miniserialu Netflixa "Bestia we mnie". Produkcja opowiada historię Aggie Wiggs, odnoszącej sukcesy pisarki, która wycofała się z życia publicznego po stracie syna. Jej życie zmienia się, gdy do domu obok wprowadza się Nile Jarvis – bogaty deweloper, który kiedyś był głównym podejrzanym w sprawie zaginięcia swojej żony. Aggie zaczyna prowadzić własne dochodzenie — zarówno literackie (pisząc książkę o jego historii), jak i detektywistyczne.
W Aggie Wiggs wciela się Claire Danes ("Homeland", "Romeo i Julia"), Nile’a Sheldona gra Matthew Rhys ("The Americans", "Perry Mason").
Howard Gordon, showrunner, producent wykonawczy i scenarzysta serialu, pracował z Danes przy "Homeland" i był zachwycony możliwością ponownego spotkania jej na planie. Byłem jej fanem na długo przed tym, zanim ją poznałem – powiedział w wywiadzie dla serwisu Tudum. Ma naprawdę tę wyjątkową, rzadką umiejętność przekazywania najgłębszych myśli i wiesz, co w niej siedzi. Jest w niej przenikliwa inteligencja, ale jest też jej wrażliwość. Naprawdę to przekazuje.
Dla Gordon Danes była oczywistym wyborem, znaczenie trudniejsze było obsadzenie roli Nile'a. Dla mnie najtrudniejszym zadaniem w tym serialu było sprawić, by ta postać była na przemian niebezpieczna, czarująca, a nawet wrażliwa - dodaje Gordon.
Zwiastun "Besta we mnie" poniżej. Premiera 13 listopada.
mo