Dopalacze w teatrze - czyli sztuka, która edukuje
– Rynek dopalaczowy jest rynkiem narkotykowym. Są one sprzedawane różnymi kanałami. W obrocie wciąż są substancje takie jak mefedron, który został zdelegalizowany w 2010 roku. Substancje syntetyczne są groźniejsze niż tradycyjne narkotyki. Nadal można je posiadać i sprzedawać. Dotychczasowa walka z nimi nie przynosiła rezultatów. Tu trzeba zmienić przepisy, ale trzeba też pamiętać o profilaktyce, która jest również zaniedbywana – zwraca uwagę Artur Malczewski z Krajowego Biura Do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii.
– Zaostrzenie przepisów to dobra i zła informacja. Dobra dlatego, że dopalacze należy traktować jako narkotyki, bo nimi zwyczajnie są. Zła, dlatego, że wszystkie narkotyki, zarówno te nielegalne, jak i legalne, czyli nikotyna i alkohol, powinny być pod kuratelą państwa. Te ostatnie wpędzają do grobu dużo więcej Polaków niż dopalacze. Zostawiając to w szarej strefie pozostawiamy to wszystko w rękach dilerów, grup przestępczych, powiększamy ilość zmarłych na cmentarzach, a nie powiększamy grupy osób w klinikach odwykowych – zauważa Andrzej Dołecki ze Stowarzyszenia Wolne Konopie.
Czy z handlem dopalaczami można sobie poradzić?
Zapraszamy do wysłuchania audycji, w której wypowiadają się przedstawiciele instytucji pozarządowych, prawnicy i eksperci. Na antenie można też usłyszeć głosy słuchaczy przedstawiających swoje zdanie na temat zaostrzenia przepisów dotyczących dopalaczy.
***
Tytuł audycji: Za, a nawet przeciw
Prowadzi: Kuba Strzyczkowski
Goście: Artur Malczewski (członek Krajowego Biura Do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii), Zbigniew Król (wiceminister zdrowia), Aneta Markiewicz (pracownik Fundacji Arka Nadziei), Andrzej Dołecki (członek Stowarzyszenia Wolne Konopie), Jan Bondar (rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego), Agata Kwiatkowska (pracownik Fundacji Edukacji Społecznej)
Data emisji: 21.11.2017
Godzina emisji: 12.10
ml/gs
Oto wyniki sondy przeprowadzonej podczas audycji: