45,8 proc. respondentów uważa, że powrót Donalda Tuska do Platformy "zmieni układ sił na polskiej scenie politycznej" - wynika z sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie "Rzeczpospolitej". Z sondażu wynika, że "nawet 27 proc. obecnego elektoratu Zjednoczonej Prawicy jest o tym przekonanych". W "Debacie poranka" PR24 sprawę komentowali Agaton Koziński, Tomasz Sakiewicz i Mateusz Wyrwich.
Tusk i Budka zaskoczyli Trzaskowskiego. "Usłyszałem dwa dni wcześniej"
Agaton Koziński z magazynu "Wszystko co najważniejsze" stwierdził, że wynik tego sondażu nie jest zaskakujący. Odniósł się też do wcześniejszych sondaży, przeprowadzanych jeszcze przed powrotem Donalda Tuska, z których wynikało, że większość Polaków nie oczekiwało jego powrotu.
- Co innego jest spekulować i dyskutować w wolnej przestrzeni, a co innego, gdy fakty się dzieją i są jeszcze dosyć dobrze sprzedawane. (...) Na to nakłada się zjawisko stare jak świat, przypomina się słynna kwestia, że "Polacy lubią tylko te piosenki, które już słyszeli". To jest dokładnie ta sytuacja. Znowu Kaczyński, znowu Tusk, świat prostych wartości, proste wybory, niewymagający głębszego namysłu sposób oceniania rzeczywistości - mówił Agaton Koziński.
Czytaj również:
Tomasz Sakiewicz z "Gazety Polskiej" podkreślił, że głównym skutkiem powrotu Donalda Tuska będzie utrata części elektoratu przez Szymona Hołownię, a jeśli ten nie będzie walczył o swoje utrzymanie się na powierzchni, to może się nawet skończyć jego polityczną anihilacją.
- Natomiast na pewno też ucierpi trochę Konfederacja, ucierpi trochę SLD. Ale suma głosów się nie zmieni. Czyli tak naprawdę opozycja się nie wzmacnia, tylko przesuwają się głosy na bardzo, bardzo podobne ugrupowania. W przypadku PiS-u jest ciekawsze zjawisko, bo mam wrażenie, że PiS na tym też trochę zyskuje. Mobilizuje się elektorat PiS-u, dla których Tusk jest czytelnym przeciwnikiem, a jeszcze jego retoryka powoduje, że nawet ci, którzy już stracili serce do PiS-u, zupełnie poważnie zastanawiają się teraz, czy nie wrócić, bo jednak bardzo nie chcą Tuska - mówił Tomasz Sakiewicz.
Mateusz Wyrwich ze Stowarzyszenia Wolnego Słowa zauważył z kolei, że dotychczasowa prezentacja Donalda Tuska wskazuje na to, że "od kilku lat jest szefem PO". Jego zdaniem obecne działania p.o. przewodniczącego PO są sztuczne i na pokaz.
- Ta agresja, która była prezentowana przez jego asystentów, uczniów, przez Budkę, przez Trzaskowskiego - choć można by powiedzieć, że tam minimalne różnice są - po prostu jest taka sama, jaka była. Przyjechał, pokazał: "tak, to ja, tu byłem, bo właśnie taką retorykę stosowali moi poprzednicy i moi koledzy partyjni i ja właśnie taką zastosowałem". (...) Tutaj ja nie widzę żadnej zmiany - mówił Mateusz Wyrwich.
21:53 PR24_mp3 2021_07_08-08-35-38_Debata.mp3 Agaton Koziński, Tomasz Sakiewicz i Mateusz Wyrwich o powrocie Tuska do Polski ("Debata poranka" / PR24)
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Debata Poranka"
Prowadzi: Dorota Kania
Goście: Agaton Koziński ("Wszystko co najważniejsze"), Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska"), Mateusz Wyrwich (Stowarzyszenie Wolnego Słowa)
Data emisji: 08.07.2021
Godzina emisji: 08.35
PAP/PR24/jmo