Katarzyna Gójska: Kolejnym gościem Sygnałów Dnia jest pan poseł Adam Szłapka, .Nowoczesna. Witam bardzo serdecznie.
Adam Szłapka: Dzień dobry.
Panie pośle, ilu radnych wskazanych przez .Nowoczesną zdobyło mandat w sejmikach wojewódzkich?
Trzydziestu jeden.
Trzydziestu jeden, tak?
Tak, jesteśmy czwartą siłą w sejmikach. Bardzo się z tego cieszę, bo to jest nawet więcej radnych niż Sojusz Lewicy Demokratycznej zdobył w 2014 roku, tak że to jest całkiem spora grupa.
Czyli państwo... Bo ja pamiętam jeszcze tutaj na antenie Sygnałów Dnia pani Katarzyna Lubnauer mówiła, że to właśnie ta liczba radnych w sejmikach wojewódzkich szczególnie będzie takim kluczowym miernikiem opłacalności Koalicji Obywatelskiej dla .Nowoczesnej. Były głosy, pojawiały się chociażby Piotr Misiło mówił, że ta dbałość o własną markę jest zbyt mała, że się za bardzo wtapiacie w Koalicji Obywatelskiej i to nie jest dobra strategia.
Ja myślę, że nie tylko to, ilu zdobyliśmy radnych w sejmikach. To dosyć łatwo obliczyć, że gdyby .Nowoczesna nie wzięła udziału w tej koalicji, to wynik w sejmikach byłby inny, to znaczy że sama Platforma Obywatelska by uzyskała gorszy wynik znacznie, to znaczy te premia jest tutaj dosyć duża. A po drugie – w Warszawie łącznie .Nowoczesna uzyskała 46, o ile się nie mylę, radnych, 10 radnych w Radzie Miasta Warszawy, bardzo wielu radnych w dzielnicach, Paweł Rabiej będzie wiceprezydentem. My mamy w ogóle dwóch prezydentów wskazanych przez .Nowoczesną, to jest Wadim Tyszkiewicz z oszałamiającym wynikiem 80% w Nowej Soli, to jest Jacek Sutryk, który był rekomendowany przez .Nowoczesną w I turze wyborów we Wrocławiu, bardzo dobry wynik w Poznaniu, tych 4 radnych...
No tak, ale jeśli chodzi o Wrocław, to tam już grono popierające bardzo się rozrosło.
Tak, tylko ja przypominam, że .Nowoczesna konsekwentnie od samego początku na początku w koalicji z Rafałem Dutkiewiczem i potem przekonaliśmy całą Koalicję Obywatelską do tego, że to jest bardzo dobry kandydat. I mieliśmy rację, bo wygrał w I turze. W całym kraju mamy ponad dwustu radnych, to znaczy to jest tak, że, oczywiście, wolałbym być sekretarzem generalnym partii, która ma 30% w sondażach, był taki moment w 2016 roku, i cieszyć się, że to .Nowoczesna wygrywa teraz wszędzie. Natomiast sytuacja jest taka, że to jest moment, w którym siły opozycyjne powinny budować szeroką koalicję. Koalicji Obywatelskiej udało się zatrzymać...
Jak pan mówi: „Siły opozycyjne powinny budować koalicję, szeroką koalicję opozycyjną”, to myśli pan już o...
To SLD się trochę wyłamuje teraz z tego...
To za chwilę...
...budując koalicję z SLD.
...za chwilę powiemy, kto się wyłamuje, a kto się nie wyłamuje, to za moment.
Dobrze.
Ale rozumiem, że pan już myśli nie tylko o sejmikach, ale myśli pan o wyborach europejskich również, tak?
Również, myślę, że to byłoby dobrze, żeby wszyscy ci, którzy są za Europą, tak powiem ogólnie, budowali bardzo szeroki front. Mam nadzieję, że się to uda.
A dla kogo dobrze?
Dla kogo dobrze? Dla Polski dobrze, dla Europy dobrze. Dla Polski dlatego, uważam...
No właśnie, ja wczoraj na antenie Polskiego Radia 24 rozmawiałam między innymi na ten temat z przedstawicielem Polskiego Stronnictwa Ludowego i oni twierdzą, że dla nich to dobrze by nie było, bo to nie jest tak, że ich wyborcy poparliby na przykład was również i że Polskie Stronnictwo Ludowe podobno dysponuje takimi badaniami, z których wynika, że jeżeli wtopią się w Koalicję Obywatelską, to na tym stracą, przynajmniej część wyborców.
To jest, oczywiście, decyzja Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ja też jestem za systemem wielopartyjnym, ja uważam, że ordynacja, metoda obliczania wyniku wyborów, metoda d’Hondta, jest niedobra dla systemu demokratycznego, że lepiej jest tak, że jeżeli 40% wyborców chce Prawa i Sprawiedliwość, to żeby Prawo i Sprawiedliwość miało około 40% mandatów, jeżeli 7% wyborców chce .Nowoczesnej czy 8, to .Nowoczesna ma 8% mandatów. Ale dzisiaj mamy... Ja uważam, że to należy zmienić, natomiast dzisiaj mamy metodę obliczania wyniku wyborów, metodę d’Hondta, która daje bardzo dużą premię dużym ugrupowaniom. I teraz...
No tak, tutaj poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego mówiąc o tym, że to jest dla nich nieopłacalne, mówi o czymś innym. Nie mówił nawet o metodzie obliczania, tylko mówił o tym, że część ich wyborców to ludzie o poglądach konserwatywnych...
Byłaby strata, tak...
...i niekoniecznie chcieliby współpracować z .Nowoczesną czy z panią Barbarą Nowacką.
Współpracować na pewno chcieliby, bo... Natomiast być na wspólnej liście...
Nie, nie, ale w sensie takim, że jest wspólna lista.
Ja to rozumiem, tylko uważam, że obserwujemy wszystko to, co się dzieje w polityce ogólnopolskiej, widzimy retorykę europejską Prawa i Sprawiedliwości, jak ona wygląda, jeśli chodzi o Europę, i uważam, że dla dużej premii, dla tego, żeby pokazać wszystkim naszym partnerom w Europie, że jednak 80%, zdecydowana większość Polaków to są ludzie, którzy rozumieją to, że Polski przyszłość to jest przyszłość w Europie, we wspólnym projekcie europejskim, a nie poza tym projektem, bo wtedy droga jest absolutnie odwrotna. Dlatego warto ten jeden raz i kolejny raz w wyborach parlamentarnych zbudować taką koalicję. Uważam, że to jest z plusem dla wszystkich.
To w zasadzie gdyby mówić o tym postulacie, że Polska powinna być w Unii Europejskiej, to jest najlepsza możliwość dla Polski, to w ogóle wspólna lista w Polsce powinna zostać, tylko Ruch Narodowy by został poza... Nie wiem co prawda, jak Kukiz, ale tak to generalnie mogłaby być jedna lista, wszyscy mówią...
To znaczy nie do końca...
...że jest w Unii Europejskiej nasze miejsce. Chyba co do tego to naprawdę niewiele osób ma...
A Krystyna Pawłowicz?
Krystyna Pawłowicz mam wrażenie, że też. Pewno jej się nie podobają pewne...
A ja mam wrażenie, że...
...pewne, powiedzmy, rozwiązania...
Mam wrażenie, że...
...i działania dotyczące Unii...
...prezydent Rzeczypospolitej rozmawiając z prezydentem Niemiec, mówiąc delikatnie, zachowuje się co najmniej infantylnie, mówiąc, że to żarówka doprowadziła do tego, że doszło do Brexitu, i zaczyna porównywać wspólnotę wartości z tym, że są dyrektywy, które mówią, że zaczynajmy się zastanawiać, ile energii zużywamy, i zaczynają ograniczać pewne ... Tak samo jak na przykład z torebkami foliowymi, to są...
No, wie pan, tutaj ja nie chciałabym wchodzić...
To są dla części osób rzeczy nieważne...
...w te tematy, bo chciałabym pana zapytać...
...ale za chwilę utoniemy w śmieciach.
Ale to, wie pan... To jest też tak, że... Bo przecież wszyscy... Pan na pewno też śledził prasę brytyjską i dyskusje, które tam się toczyły, że te w gruncie rzeczy drobne i takie przyziemne rzeczy, z którymi się spotykamy na co dzień, a które odgórnie gdzieś tam, bo czasami sobie nawet nie do końca uświadamiamy gdzie, były zmieniane, być może bez odpowiedniej dyskusji, być może bez odpowiedniego tłumaczenia, były bardzo ważne, jeżeli chodzi o stosunek Wielkiej Brytanii, po prostu Brytyjczyków do Unii Europejskiej, i to jest jasne. Więc tutaj ja nie wiem, skąd ta sprawa...
Ja się zgadzam, język ma znaczenie i są...
...skąd ta krytyka pana prezydenta Andrzeja Dudy. Natomiast... Ale dobrze...
Trzeba przyznać, że od głowy państwa wymagamy...
Natomiast...
...troszeczkę innego poziomu prowadzenia dyskusji...
Ale wie pan, bo to jest...
...bo jeżeli spłyca do takiego stopnia... Albo to zdjęcie wczorajsze...
Ale to nie jest...
...które w taki sposób komentował, no to powiedziałbym, że to słabe jest.
To nie jest... Słabe?
Tak.
A ja przyznam szczerze, że to zdjęcie naprawdę takie dość symboliczne...
Ja bym jednak do takiego zdjęcia się nie ustawił...
...bo ma pan jednak takie poczucie, że...
...mimo najbardziej szczytnych celów...
No właśnie, no właśnie, no właśnie.
...bo tu chodzi o ofiary w Syrii, natomiast głowa państwa, który zamienia się w, powiedziałbym, początkującego prawicowego publicystę na portalach albo trolla internetowego, słabo. Od prezydenta wymagam więcej. W ogóle mógłby zamknąć Twittera w tym układzie.
Dlaczego? Dlatego że (...)?
Dlatego że nie potrafi tego robić. No, naprawdę, to jest głowa państwa.
Wie pan, ja pamiętam pana prezydenta Bronisława Komorowskiego, pan go pewno jeszcze lepiej pamięta...
I takich sytuacji nie było nigdy, naprawdę.
...i różne ekscesy dotyczące chociażby tam pilnowania żon, bigosowania, chodzenia po stołkach w parlamencie japońskim i krzyczenia o szogunie. Ale wie pan co...
Jeżeli pani pozwoli, że...
Ale mamy dwie minuty, ja bym chciała zapytać o negocjacje...
Chcę powiedzieć, że prezydent Komorowski został zaproszony do Białego Domu znacznie wcześniej niż prezydent Duda. Prezydent Duda naprawdę musiał stać w kolejce i Patryk Jaki musiał przeprosić za karygodną ustawę o IPN-ie, żeby w ogóle zostało wystosowane zaproszenie do prezydenta Dudy. To jest raz, a dwa...
Dobrze, panie pośle, przepraszam bardzo, bo nie... Błagam...
...mnie nie było wtedy w parlamencie japońskim, bo byłem na tej wizycie...
I co?
I to jest kłamstwo, że chodził po stołku, koniec, kropka.
No...
Pani nie była, pani nie wie, więc pani nie może tego skomentować.
Ale wie pan, pan do końca też nie jest wiarygodny, bo tam pan był jako współpracownik pana Komorowskiego i dbał pan o jego...
Tak, ja tam byłem, pani nie była, więc pani w tej sprawie jest totalnie niewiarygodna.
...o jego przekaz, a rozmowa o szogunie...
A pani to widziała w Twittera.
...była rozmowa?
Oczywiście, Japończycy zaproponowali, żeby nazwać osobę zajmujące się w Pałacu Prezydenckim nad bezpieczeństwem, szogunem. No, tak czasem w dyplomacji się robi. Być może prezydent Duda się tego nauczy i przestanie komentować w ten sposób na Twitterze.
Dobrze, to już pan może doradzać panu prezydentowi Dudzie. Natomiast jak idą te negocjacje, jeżeli chodzi o budowę koalicji w sejmikach? Bo pan tu sobie na początku naszej rozmowy pozwolił na taki przytyk w kierunku do SLD. Rzeczywiście chemii mogę powiedzieć między wami nie ma...
Nie, dlaczego?
Pan Czarzasty tutaj na antenie Sygnałów Dnia mówił niedawno, że w zasadzie z panią Lubnauer to on nie będzie rozmawiał, bo będzie rozmawiał z szefem pani Lubnauer.
Ja nie wiem, czy pan... Pan Czarzasty chyba nie zdobył mandatu, a startował zdaje się, więc on nie wiem, czy będzie uczestniczył w tym sejmiku, do którego startował, w negocjacjach. Powiem szczerze, w SLD jest bardzo wiele osób, z którymi dobrze jest rozmawiać, natomiast pan przewodniczący Czarzasty ma jakiś problem z rozmowami, to znaczy nie chce się porozumiewać. Ja myślę, że te rozmowy w większości, zdecydowanej większości sejmików idą dobrze. Myślę, że Koalicja Obywatelska będzie rządzić w większości sejmików. Niestety, trwają bardzo... Znaczy niestety, my sobie z tym poradzimy, natomiast trwają bardzo, bym powiedział, takie nieczyste zagrania ze strony Prawa i Sprawiedliwości, podchodzenie polityków, radnych na przykład do Nowoczesnej...
Czyli pan się spodziewa buntu ze strony działaczy SLD, tak?
Absolutnie się nie spodziewam, znaczy jeśli chodzi o SLD, to trudno mi powiedzieć. Wiem, że do radnych...
Nie, nie, ja nie mówię o działaczach .Nowoczesnej, tylko mówię...
...Nowoczesnej przychodzą politycy związani z Prawem i Sprawiedliwością i na przykład oferują zarządy spółek skarbu państwa w zamian za zmianę barw, że tak się wyrażę. Uważam, że to jest nieczyste, uważam, że to jest korupcja polityczna, i mam nadzieję, że wszyscy radni opozycyjni, którzy zostali wybrani z list opozycyjnych, to wygrają, wytrzymają to, tę presję ze strony SLD...
A kiedy, jeżeli będzie porozumienie koalicyjne takie na poziomie sejmikowym, bo tutaj Włodzimierz Czarzasty mówił o tym, że jest to... będzie to porozumienie całościowe, nie że poszczególne województwa, tylko porozumienie takie na poziomie już krajowym, które będzie dotyczyć poszczególnych województw. Kiedy ono może być?
Myślę, że... to znaczy w połowie listopada, pod koniec listopada zdaje się są pierwsze sesje sejmików, tak że myślę, że jeszcze z dwa tygodnie będzie potrzeba rozmów. No, to jest krytyczny moment i ja mam nadzieję, że, mówię, wszyscy radni wytrzymają tę presję ze strony rządzącej.
Ale przed nami jeszcze II tura.
Tak jest.
Pan też ma na przykład w Gdańsku, gdyby pan głosował w Gdańsku, problem, żeby pan musiał wybierać między, przepraszam, między dżumą a cholerą? Bo tak pana koleżanka klubowa, która zresztą pretendowała do tego, żeby być kandydatką i nawet przez moment była waszą kandydatką na prezydenta Gdańska, tak mówi o dzisiejszym składzie II tury w Gdańsku.
Nie jest to optymalny skład II tury z naszej strony...
No ale to w takim razie...
...natomiast ja gdybym miał wybierać, to bym wolał...
...który problem zdrowotny by pan wybrał w tym wypadku?
Nie, ja tego nie rozpatruję w kategoriach problemów zdrowotnych...
No dobrze, to ja panu przeczytam...
...wolałbym wybrać niezależnego samorządowca, jakim jest Paweł Adamowicz...
No dobra, ale taki...
...a nie, że tak powiem, działacza partyjnego, który będzie miał swojego mocodawcę...
A on jest niezależnym samorządowcem? Bo on przestał być... znaczy zaczął być niezależnym samorządowcem od kiedy Platforma wystawiła Jarosława Wałęsę. Nie wiem, czy się nawet dobrze poczuł w tej roli.
Z pełnym szacunkiem, ale nie odmówi pani niezależnej pozycji Pawłowi Adamowiczowi, który wystartował mimo wystawienia kandydata przez Koalicję Obywatelską, Prawo i Sprawiedliwość i wszedł do II tury.
Dobrze, to ja panu przeczytam: „Jest skompromitowany, ma problem z prawem. Nie ma pokory, aby zrozumieć, że czas ustąpić”. To wszystko pana klubowa koleżanka.
No mówię, wolałbym, żeby...
Na skompromitowanego głosować?
...żeby Jarosław Wałęsa był...
No ale nie ma takiej opcji, Jarosława Wałęsę...
To muszę wybierać w przypadku...
Czyli na skompromitowanego.
To muszę wybierać niezależnego samorządowca, który byłoby lepiej, żeby...
Na skompromitowanego, który ma problemy z prawem.
...zrezygnował ze startu wcześniej (...)
Pan poseł Adam Szłapka, poseł .Nowoczesnej, bardzo dziękuję.
Dziękuję bardzo.
JM
