1/ Od 19 kwietnia siedmiu z 28 europejskich komisarzy Unii Europejskiej prowadzi kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. Do 25 maja ich obowiązki będą tymczasowo pełnić inni komisarze. Viviane Reding komisarz ds. sprawiedliwości, praw podstawowych i obywatelstwa opuszcza Komisję Europejską po 15 latach pracy na stanowisku komisarza. Jest zdania, że komisarzy i Komisję Europejską powinno wybierać się w powszechnym głosowaniu. Czy ten pomysł udałoby się wprowadzić w życie? Fel. Ewy Syty. „Euranet Plus News Agency”.
2/ Przedwyborcze plakaty Partii Niepodległościowej Zjednoczonego Królestwa (UKiP) mocno uderzają w imigrantów, epatują rasizmem i obwiniają cudzoziemców o wszystkie nieszczęścia w Wielkiej Brytanii. Można na ich zobaczyć m.in. takie hasła, jak: „26 milionów ludzi w Europie szuka pracy. Czyją pracę chcą zabrać?”, czy przy zdjęciu żebrzącego robotnika: „Polityka pracy UE. Brytyjscy robotnicy niszczeni przez nieograniczoną tanią siłę roboczą”. Hasłem przewodnim wszystkich plakatów jest „odzyskanie panowania nad własnym krajem”, które to będzie możliwe do zrealizowania, jak UKiP wygra wybory do Parlamentu Europejskiego. Michał Strzałkowski. „Euranet Plus News Agency”.
3/ Rap może być metodą na zachęcenie do wzięcia udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W ten sposób PE postanowił zainteresować młodych Europejczyków unijną polityką i zachęcić do głosowania w najbliższych wyborach. Fel. Agaty Kasprolewicz. „Euranet Plus News Agency”.
4/ W Pracowni Badań Przedklinicznych Instytutu Biologii Doświadczalnej PAN naukowcy rozpoczęli poszukiwania przyczyn chorób degeneracyjnych. Jedną z nich jest choroba Alzheimera, na którą zapada aż połowa obywateli Unii Europejskiej, która dożyła sędziwego wieku. Wspólnota przeznacza na badania tych chorób kilkaset miliardów euro rocznie. Pracownia PAN jest warta 52 mln zł, spełnia wszystkie standardy Unii Europejskiej. Mat. rep. Artura Wolskiego.
5/ EuroArgo to wybieranie i analiza danych zebranych przez pływaki na Atlantyku. Pojedynczy pływak Argo, urządzenie pomiarowe wód oceanu, kosztuje ok. 20 tysięcy euro, pieniądze na ok. 800 takich pływaków rocznie przeznacza Unia Europejska. Dane z pływaków to informacje m.in. o temperaturze i zasoleniu wód oceanicznych, a są wykorzystywane np. w prognozowaniu pogody i zmian klimatycznych. Rozmowa Artura Wolskiego z dr hab. Waldemarem Walczowskim z Instytutu Oceanologii.