Osiem krajów Unii Europejskiej podpisało antyterrorystyczny plan walki z bojownikami z Syrii. Chodzi o Europejczyków walczących w szeregach islamskiego państwa lub Al-Kaidy. Mówi się o ograniczeniu wolności obywatelskiej w imię wyższej konieczności i wspólnego bezpieczeństwa. Jest to plan bardzo mocno promowany przez unijnego koordynatora ds. walki z terroryzmem Gilles'a de Kerchove’a, który jest odpowiedzialny w Unii Europejskiej m.in. za wynajdywanie ludzi, którzy mogą się w przyszłości okazać niebezpieczni. Tacy ludzie wyjeżdżają do Syrii czy Iraku, aby walczyć w imię „świętej wojny” z niewiernymi, są tam szkoleni. Po powrocie do Europy mogą przygotowywać zamachy terrorystyczne i stanowić duże zagrożenie. Według danych Europolu, w roku 2013 doszło do 152 ataków terrorystycznych w 5 krajach Unii Europejskiej, najwięcej we Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Do Syrii najwięcej ludzi wyjechało właśnie z tych krajów. W Iraku i Syrii jest około 2 tysięcy tzw. zagranicznych bojowników, pochodzących z krajów Wspólnoty.