Komisja Europejska opublikowała raport, w którym oceniła postępy krajów kandydujących do członkostwa w Unii Europejskiej. Większość - np. Serbię, Czarnogórę, Albanię czy Bośnię i Hercegowinę - pochwaliła za starania i reformy, ale zganiła za zbyt wolne tempo tych reform. Najsurowiej KE oceniła Turcję, której zarzucono regres w wielu dziedzinach, m.in. w niezawisłości sądów, poszanowaniu wolności słowa, mediów i praw człowieka. W raporcie KE napisała, że przez ostatni rok Turcja zrobiła krok wstecz na drodze do Unii Europejskiej. Turcja jest potrzebna Unii w kwestii zatrzymania fali imigrantów. W ostatnim czasie relacje unijno-tureckie są napięte, Unia Europejska krytykuje Turcję, a Turcja ostrzega Unię, że zerwie porozumienie w sprawie imigracji. Na razie jednak nie ma żadnych działań z obu stron.
Rozmowa z dr hab. Adamem Szymańskim z Instytutu Nauk Politycznych UW.