Polskie Radio

Sygnały Dnia 28 lutego 2019 roku, rozmowa z Elżbietą Rafalską

Ostatnia aktualizacja: 28.02.2019 07:15
Audio
  • Elżbieta Rafalska o nowych założeniach programu 500 plus (Jedynka/Sygnały dnia)

Piotr Gociek: Jest z nami gość: Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Witam, pani minister, dzień dobry.

Elżbieta Rafalska: Dzień dobry.

I osoba, na której barkach chyba najwięcej spoczywa, jeśli chodzi o realizację zapowiedzi programowych z minionego weekendu. Po kolei przyjrzyjmy się tym sprawom. Na początek 500+ już na każde dziecko. Od kiedy? I czy naprawdę dla każdego niezależnie od innych świadczeń?

Rzeczywiście mówimy o świadczeniu wychowawczym, słynnej naszej Rodzinie 500+, która będzie przysługiwać na każde dziecko niezależnie od tego, czy to jest ta definicja pierwszego dziecka w rodzinie, czy to jest jedyne dziecko w rodzinie. A więc bez testu dochodowego każde dziecko do ukończenia 18 roku życia otrzyma świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł, od 1 lipca to świadczenie będzie również przysługiwać tym dzieciom. Oczywiście...

Ale to znaczy, że już będzie można składać wnioski od 1 lipca i za lipiec dostawać, czy jakoś wcześniej trzeba składać wnioski, żeby od 1 lipca otrzymywać pieniądze?

Nie zaspokoję jeszcze ciekawości pana redaktora na tych wszystkich poziomach. Jak będziemy mieli zakończone prace nad projektem ustawy, to powiemy w szczegółach. Natomiast pamiętajmy, że dotychczasowy okres składania wniosków to jest 1 lipiec, wtedy składamy tylko wnioski drogą internetową. Od sierpnia dołącza również papier, Internet też, i te wnioski składamy. Gminy mają 3 miesiące na wydanie decyzji i idą potem płatności. W zeszłym roku ruszył program Dobry Start. Ilość złożonych wniosków przez Internet bardzo usprawniła proces obsługiwania wyprawki szkolnej, Dobrego Startu, więc liczymy też, że uproszczenie wniosku udrożni nam ten kanał też internetowego składania wniosków.

A też niektórzy komentatorzy zwracali uwagę, że tu właściwie można wybrać między dwoma rozwiązaniami. Skoro ustawa obejmuje wszystkich, no to po prostu te 500 zł należy wypłacać rodzicom na dzieci z automatu bez potrzeby składania jakichś wniosków, no bo skoro dla wszystkich, no to po prostu dla wszystkich. W takim razie może się pojawić pytanie: dlaczego jeszcze należałoby oddolnie takie specjalne wnioski wypełniać?

Proszę pamiętać, że jednak są wyłączenia z tego programu. One dotyczą dzieci mieszkających poza granicą, mówimy o tym, że dziecko nie może mieć więcej niż 18 lat. Więc spokojnie, jednak jakiś rygoryzm tu musi zostać zachowany. Ja się absolutnie tu opowiadam za tym, żeby składać wniosek o świadczenie 500+. Myślę, że poradzimy sobie z obsługą tej drogi. Oczywiście, gminy chciałyby szybko poznać ten harmonogram wdrażania zmian w programie 500+. Stanie się to tak szybko, jak jest możliwe. Nie chciałabym, żeby te dywagacje, który wariant będzie ostatecznym, odbywały się po prostu w mediach, żeby nie było chaosu informacyjnego.

Z kolei w wypowiedziach ekspertów od polityki demograficznej czytam takie oto zdania, że w tym momencie, kiedy 500 zł trafia do każdego dziecka, no to demograficzny charakter zostaje trochę zatarty, to jest raczej wsparcie po prostu dla wszystkich rodziców. Czy w takim razie będą prace nad jakimiś pomysłami, żeby jednak tych, którzy mają wiele dzieci w jakiś sposób premiować czy w ogóle zachęcać rodziców do tego, żeby mieć wiele dzieci?

Był taki moment w dyskusjach na temat wpływu programu 500+ na sytuację demograficzną Polski, gdzie pojawiają się i rzeczywiście takie informacje i takie dane są, że liczba urodzonych pierwszych dzieci spada, i między innymi był adresowany zarzut, że nie ma tu tego 500+ na każde dziecko. Ten spadek pierwszych urodzeń jest związany z tym, że spada liczba kobiet będących w wieku, w którym kobiety decydują się na urodzenie dzieci, ale ten impuls też może być zaadresowany  dla tych kobiet, które dopiero podejmują decyzję o rodzicielstwie. Zobaczymy. Tak czy owak, poprawa sytuacja materialnej rodziny jest ważna z punktu widzenia podejmowania decyzji o większej liczbie dzieci. Pamiętajmy też, że w Polsce rośnie wielodzietność, więcej rodzi się dzieci drugich, a co mnie bardzo cieszy i co nie jest zauważone w przestrzeni publicznej – więcej też rodzi się trzecich dzieci.

Pytanie od jednej z naszych słuchaczek, pani Krystyna wraca do pytania, które padało już w momencie, kiedy program 500+ był wprowadzany, które wróciło także teraz przy jego rozszerzaniu, to znaczy dlaczego i biedni, i bogaci mają dokładnie te same 500 zł dostać?

Dlatego że mówiliśmy też wyraźnie, że chcemy prowadzić nie wyłącznie program socjalny, do którego dostępność będą miały rodziny znajdujące się w trudniejszej sytuacji materialnej, bo tak było w przypadku pierwszego dziecka, tylko prowadzimy rzeczywistą taką europejską politykę uniwersalną, prawdziwą politykę rodzinną, a nie socjalną, w której świadczenia adresowane są do wszystkich rodzin. Proszę jeszcze pamiętać też o tym, że rodziny znajdujące się w trudniejszej sytuacji mają dostęp do świadczeń rodzinnych, które są ograniczone kryterium dochodowym albo jeszcze jeżeli spełniają kryterium dochodowe w pomocy społecznej, to mogą korzystać ze świadczeń z pomocy społecznej, chociaż tu trzeba też przypomnieć, że tych rodzin i osób korzystających ze świadczeń z pomocy społecznej jest 20% mniej niż wtedy, kiedy wprowadzaliśmy świadczenie wychowawcze.

Kolejna kwestia – przez kilka dni po tej konwencji programowej nasi słuchacze dopytywali, czy tylko emerytury, czy także renty. Wczoraj wicepremier Beata Szydło rozwiała te wątpliwości na antenie radiowej Jedynki, była naszym gościem i mówiła: tak, ta trzynasta emerytura to będzie także świadczenie dla rencistów. I tu kolejny raz pytanie: od kiedy i czy też rzeczywiście niezależnie od wysokości renty i emerytury dla każdego tyle samo?

W ramach tych propozycji „piątki” Jarosława Kaczyńskiego była przeze mnie, ale też na pewno przez emerytów i rencistów wyczekiwana informacja o tym dodatkowym wsparciu, które tym razem nie ma charakteru takiego dodatku emerytalnego, tylko ma kształt takiego dodatkowego trzynastego świadczenia emerytalnego. Nawet wtedy w sobotę byłam przekonana, że musi to być adresowane również dla rencistów ten dodatek najczęściej też był adresowany dla rencistów, dlatego że to jest ta grupa, która ma świadczenia zdecydowanie niższe od przeciętnych świadczeń, jest grupą też najbardziej potrzebującą i nie mogłaby być grupą wykluczoną z tego uprawnienia. A więc mówimy tu o emerytach, o rencistach, o tych, którzy pobierają świadczenia przedemerytalne, również renciści socjalni, a więc grupa osób niepełnosprawnych, która miałaby prawo do tego świadczenia. Ta trzynastka nie jest taką klasyczną dodatkową pensją, dlatego że mechanizm jest zupełnie odwrócony...

Gdyby była klasyczna, to ci, którzy dostają dwa tysiące...

Najwięcej, tak.

...dostaliby ekstra dwa tysiące, a ci, którzy dostają siedemset, dostaliby ekstra siedemset.

Czyli mamy tą piramidę zupełnie odwróconą...

To będzie dokładnie ta sama kwota dla każdego rencisty i emeryta po prostu.

Będzie to ta sama kwota. Musimy też pamiętać, ze Zakład Ubezpieczeń Społecznych musi przygotować zmiany w swoim systemie, żeby wypłaty nastąpiły z dniem 1 maja, a więc system musi być prosty, ustawa musi być w miarę szybko też procedowana, tak żeby była przyjęta powiedzmy na początku kwietnia, a więc czasu nie jest zbyt wiele.

I skoro już padło słowo „osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie”, no to tu już od razu pojawiły się zarzuty, że dlaczego, skoro rząd tak wiele pieniędzy przeznacza dla emerytów, dla rencistów, na pierwsze dziecko, dlaczego nie chce więcej dać opiekunom osób niepełnosprawnych, którzy zresztą zapowiadają protest na 23 maja w Sejmie.

Ale proszę pamiętać o tym, że specjalny zasiłek opiekuńczy wzrósł od listopada 2018 roku o 100 zł, mówimy tu również o tym, że wzrasta zasiłek pielęgnacyjny, który był zamrożony przez 12 lat, panie redaktorze, przez 12 lat o złotówkę nie podniesiono tego niewielkiego świadczenia 153 zł, i ono też od listopada wzrośnie do kwoty 215 zł, a uprawnienie do tego świadczenia ma ponad 900 tysięcy (...), więc to jednorazowe albo dwuetapowe podniesienie to jest skutek finansowym pół miliarda złotych. Mamy tu wzrost... Mamy dodatkowe świadczenie emerytalno–rentowe, to też jest adresowane do tych osób. Z tego świadczenia 500+ korzystają też rodziny, które mają dzieci niepełnosprawne, to jest szeroka oferta również adresowana do osób niepełnosprawnych.

Mówiła Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, gość Sygnałów Dnia i radiowej Jedynki. Dziękuję bardzo.

JM