Polskie Radio

Sygnały Dnia 12 grudnia 2019 roku, rozmowa z Piotrem Zgorzelskim

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2019 08:15
Audio
  • Piotr Zgorzelski o szczycie klimatycznym, wyborach, prezydenckich, sankcjach wobec Rosji (Sygnały dnia/jedynka)

Krzysztof Świątek: Gościem Sygnałów Dnia wicemarszałek Sejmu z Polskiego Stronnictwa Ludowego Piotr Zgorzelski. Dzień dobry, panie...

Piotr Zgorzelski: Koalicja Polska.

Koalicja Polska, no ale PSL też, prawda?

Tak.

Piotr  Zgorzelski. Dzień dobry, panie marszałku.

Dzień dobry, panie redaktorze, witam państwa bardzo serdecznie.

Prowadził pan już obrady. Jacyś niesubordynowani posłowie? Musiał pan upominać?

Nie, posłowie naprawdę trzymali się i czasu, i tematu, tak że dobre wrażenia po takim można powiedzieć debiucie. Dzisiaj pewnie będzie druga część.

Marek Sawicki w dzisiejszym Super Expressie mówi tak: „Elektorat PSL jest centrowo–konserwatywny i w 80% zagłosuje na Andrzeja Dudę”. To po co wystawiać Władysława Kosiniaka–Kamysza?

No właśnie po to, żeby zagłosował na Władysława Kosiniaka–Kamysza, a nie na Andrzeja Dudę. Zgadzam się z pierwszą częścią wypowiedzi Marka, że w istocie gdyby do drugiej tury nie wszedł Władysław Kosiniak–Kamysz, tylko na przykład pani Małgorzata Kidawa–Błońska, to nasz...

A wszystko na to wskazuje.

Nieprawda, panie redaktorze, zresztą pewnie do tego wrócimy.

Nieprawda?

To nasz elektorat z pewnością by zagłosował na prezydenta Dudę, ponieważ jest elektoratem centro-prawicowym, tak? Natomiast jeżeli do drugiej tury wszedłby Władysław Kosiniak–Kamysz, to wszystkie badania pokazują, pan redaktor to także przyzna, że wtedy ze wszystkich kandydatów ze strony opozycyjnej on uzyskuje najwyższy wynik właśnie z tego powodu, o którym powiedział Marek Sawicki, o którym mówi pan. Nie wiem, skąd taka...

Ale wtedy tych wyników w pierwszej turze raczej do tej drugiej Władysław Kosiniak–Kamysz nie przejdzie.

Otóż z taką samą pewnością mówili dziennikarze drugiej strony, że nie ma szans Andrzej Duda, a jednak wygrał wybory. Więc, panie redaktorze, dzisiaj...

Ale wie pan, jaka była, panie marszałku, różnica. Różnica była taka, że Andrzej Duda startował w tych wyborach prezydenckich, został zgłoszony w Święto Niepodległości i właściwie jako polityk drugiego czy trzeciego szeregu powszechnie nieznany. Władysław Kosiniak–Kamysz...

A dlaczego...

...jest obecny w polskiej polityce od kilku lat.

A dlaczego został zgłoszony polityk drugiego planu? Dlatego że nikt w Prawie i Sprawiedliwości nawet nie wierzył, że wygra z Komorowskim, natomiast...

Bo chodziło... Nie, nie, chodziło o to, żeby był dynamiczny, młody kandydat...

Nie, chodziło o to...

...który miał się sprzeciwić tej takiej drętwej kandydaturze Bronisława Komorowskiego.

Chodziło o to, że na starcie Bronisław Komorowski miał 78% poparcia, a Andrzej Duda 8 i nikt nie wierzył...

A Władysław Kosiniak–Kamysz jako polityk, no, już z pewnym stażem, chociaż wciąż młody wiekiem?

Ma 30% poparcia społecznego w sondażach zaufania...

Zaufania, ale w takich sondażach prezydenckich 8 do 9.

Panie redaktorze, jeszcze raz chcę panu powiedzieć, że dzisiaj stawka wyborcza może być bardzo wyrównana, jeśli chodzi o poparcie po drugiej stronie, i może czasami być tak, panie redaktorze...

Bo zwiększa się liczba kandydatów.

Bo zwiększa się liczba kandydatów, słusznie pan dedukuje. I może być tak, że różnica od 2 do 5% tego, który będzie pierwszy, może zdecydować o tym, że wejdzie do drugiej tury. Mówiąc inaczej, jeżeli ktoś uzyska 18, 19, może nawet 17%, może wejść do drugiej tury...

A wie pan, dlaczego...

...dlatego dzisiaj szanse na drugą turę tak naprawdę ma i Małgorzata Kidawa–Błońska, jeżeli zostanie wyłoniona w tych tak zwanych prawyborach, czy też Szymon Hołownia...

Tak zwanych? To nie są realne prawybory? Mówi pan tak jak Radek Sikorski, że to nie chce w ustawionych uczestniczyć.

Takie bez energii, jakieś takie, cytując klasyka, ciamciaramcia, nawet politycy Platformy Obywatelskiej mieli na ten temat takie różne zdanie. Ale nie zatrzymujmy się przy Platformie...

A wie pan, co powiedzą o PSL-u? Że u was nawet prawyborów nie będzie.

Oczywiście, że...

Nawet takich tak zwanych.

A wie pan, dlaczego nie będzie prawyborów? Dlatego że...

Dlatego, że o wszystkim prezes decyduje.

Nie. śmieje się Prezes to decyduje w innej partii. Najbardziej demokratyczną partią jest PSL.

A u was?

A u nas procedury demokratyczne.

Komitet... Rada Naczelna.

Komitet to był w PZPR-ze i jest teraz w PiS-ie...

Ale Rada Naczelna.

...a u nas jest Rada Naczelna, taki parlament PSL.

A wie pan, dlaczego Władysław Kosiniak–Kamysz...

Ale pan pozwoli...

...ma takie nie za wysokie notowania? Dlatego że Polacy pamiętają, że podnosił im wiek emerytalny.

A, wiedziałem, że ta narracja już będzie...

To nie jest narracja, to są fakty, panie marszałku.

Nie sądziłem, że to już będzie się przebijało nawet w programie publicystycznym w radiu, które chce uchodzić za niezależne medium.

Niewygodne fakty.

Otóż, panie redaktorze, godność prezydenta jest zbyt zaszczytna, by powierzać ją politykom drugiego planu. Wie pan dlaczego? Dlatego że prezydent uzyskuje największe poparcie społeczne ze wszystkich startujących we wszystkich kategoriach wyborczych. Dlatego kandydatem na prezydenta musi być polityk, który ma taki przymiot suwerenności, samodzielności, taki polityk, do którego nie przylgnie łatka, że jeździ do prezesa i dopytuje się, jak ma zrobić, tylko po prostu jest politykiem, którym nikt nie będzie sterował z drugiego siedzenia.

Panie marszałku, ale skoro pan mówi o tym, że prezydent ma taki silny mandat społeczny, to może bylibyście zwolennikami, żeby trochę zmienić Konstytucję...

Tak...

...i wzmocnić uprawnienia prezydenta konstytucyjne.

Ja nie mówię teraz za Polskie Stronnictwo Ludowe, bo tutaj musiałaby być decyzja polityczna. Ja mówię za siebie, a moja ocena jest taka: jeżeli prezydent uzyskuje poparcie na poziomie 8, nawet 9 milionów głosów, to czasami szkoda, aby osoba mająca tak wielkie poparcie społeczne miała tak ograniczony katalog kompetencji. Zatem dyskusja powinna być, oczywiście, już po wyborach prezydenckich iść w tym kierunku...

Czyli marszałek Zgorzelski opowiada się za tym, żeby zwiększyć uprawnienia konstytucyjne prezydenta.

Jeżeli zachowamy wybory powszechne. Jeżeli zaś...

Pomagać i zachowujemy.

Jeżeli zaś prezydent ma mieć tak ograniczony katalog kompetencji w stosunku do prezydenta Francji na przykład czy Stanów Zjednoczonych, to pytanie, czy nie warto zrobić to na przykład na wzór niemiecki, gdzie wybiera prezydenta parlament.

Na razie wybory powszechne są też zapisane w Konstytucji. A czy marszałek Piotr Zgorzelski opowiadałby się za zmianą Konstytucji, tak żeby wprowadzić inne warunki możliwe odwołania prezesa Najwyższej Izby Kontroli?

Panie redaktorze, coraz bardziej denerwująca jest narracja partii rządzącej, która mówi, że byśmy rozwiązali problem z Banasiem, tylko opozycja nie chce. Tylko na Boga, niech partia rządząca pokaże rozwiązanie, a nie już (...)

Już pokazała.

Jakie rozwiązanie?

Rozwiązanie zmiany Konstytucji.

Nie no, panie redaktorze...

A wy nie chcecie rozmawiać. Czy chcecie?

Ale zmieniać Konstytucję pod Banasia? To byśmy po prostu byli...

Nie no, może porozmawiać w takim razie szerzej...

...naprawdę już nie bananową...

Pan już powiedział o tym, że na przykład o uprawnieniach prezydenta, to może warto dokonać rewizji szerszej Konstytucji.

...już nie bananową byśmy się stali republiką, tylko banasiową. To, że dzisiaj jest kłopot z Banasiem, to nie jest problem opozycji. Pamięta pan, jak prezes Narodowego Banku Polskiego o panu Chrzanowski, szefie KNF, mówił, że to jest bardzo honorowy, uczciwy, szlachetny, kompetentny człowiek? I później...

Ja rozumiem waszą strategię, że jak ma problemy koalicja rządząca...

Nie...

...to niech ma i my nie będziemy przykładać ręki do tego, żeby je rozwiązać.

Nie, tylko proszę nie obwiniać opozycji, że nie chce pomóc Prawu i Sprawiedliwości, jak nie znamy drogi dojścia. Pan, panie redaktorze, nie jest przedstawicielem Prawa i Sprawiedliwości i pan nie jest uprawniony do przedstawiania takiej oferty. Póki co nikt z Prawa i Sprawiedliwości...

Dlatego tylko pytam.

...nie przedstawił takiej oferty.

Panie marszałku, szczyt Rady Europejskiej dzisiaj się rozpoczyna, będzie spotkanie Ursuli von der Leyen z premierem Morawieckim. Nowa szefowa Komisji Europejskiej mówi o tzw. Nowym Zielony Ładzie. Tutaj przewidziane są środki na transformację energetyczną, nawet 100 miliardów euro, no ale stanowisko rządu jest takie, że trzymajmy się Porozumienia Paryskiego, które mówi o neutralności klimatycznej nie do 2050, tylko na koniec wieku. Czy PSL popiera stanowisko rządu?

Ja to nazywam, ale to też na własny użytek, mesjanizmem elit europejskich, dlatego że najwięksi truciciele, emitenci CO2 do atmosfery, czyli Chiny, Indie, USA, Rosja, nie akceptują po prostu tych porozumień...

To jak walczyć o neutralność klimatyczną?

No więc właśnie dlatego mówię, że jest to mesjanizm elit europejskich...

Ideologia nie poparta faktami?

Ideologia, bo, panie redaktorze, naprawdę możemy w Unii Europejskiej stworzyć raj na ziemi i emitować zero procent CO2, ale pamiętajmy, że jeszcze są inne kraje, które w ogóle to mają gdzieś i nie chcą zastosować się, dlatego że by ich gospodarki po prostu padły. Jeszcze raz powtórzę – Chiny, Indie to jest...

Panie marszałku, to kto za tą...

...to jest 58%, panie redaktorze.

To prawda.

I proszę zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz, że Unia Europejska cała jako, że tak powiem, wspólnota emituje 11%. I nawet ten cały proces, ten wysiłek redukcji spowodował to, że i tak na całym świecie wzrosła emisja o 3%...

To kto stoi, panie marszałku, za tą ideologią?

No, Węgrzy mają na to prostą odpowiedź – że Soros. Ja tego nie wiem, ale wiem jedno, że jest to naprawdę mało prawdopodobne, aby cokolwiek można było załatwić, nie przystępując do stołu ze światowymi trucicielami, jeszcze raz powtórzę, Chiny, Indie, USA i Rosja.

Panie marszałku, przebiła się pana wypowiedź, że opowiada się pan za zniesieniem sankcji na Rosję. Rosja już jest demokratycznym krajem? Już nie zagraża Ukrainie?

Znów pan zmanipulował moją wypowiedź...

Nie zmanipulowałem.

...w programie „Jedziemy”. Ja powiedziałem tylko tyle, że sankcje, które Unia Europejska zastosowała wobec Rosji, nie przyniosły oczekiwanego rezultatu, bo w wymiarze politycznym się nic nie zmieniło po pierwsze...

Ale opowiada się pan za zniesieniem, czy nie?

Po pierwsze. Po drugie powiedziałem, że jest to hipokryzja takich państw, jak Francja i Niemcy, które w wymiarze europejskim krzyczą, że trzeba zastosować sankcje wobec Rosji, a...

A współpracują z Rosją od dawna.

...a prowadzą biznesy na coraz większą skalę z Rosją. Więc jest to taka dychotomia, taka hipokryzja, której po prostu nie popieram. Ja powiedziałem jedno – że trzeba zrobić wszystko, aby móc otworzyć dla polskich rolników rynki wschodnie, bowiem żywność jest naszą...

Do tego potrzeba znieść te sankcje.

...żywność jest naszą wizytówką eksportową. Dzięki temu, że Polskie Stronnictwo Ludowe tyle lat odpowiadało za rolnictwo, możemy się pochwalić, że żywność polska jest po prostu najlepsza na świecie i ja chcę...

Ja rozumiem, pan walczy w interesie polskich rolników, ale do tego zniesienie sankcji byłoby potrzebne.

Polskich rolników w interesie, mówię, że polityka międzynarodowa i zagraniczna prowadzona przez obecny rząd powinna polegać na tym, aby zrobić wszystko, żeby otworzyć rynki wschodnie dla polskiej żywności, dla polskich rolników. To jest polska racja stanu, żeby polscy rolnicy mogli swoją żywność eksportować także na Wschód.

Ale do tego jest potrzebne zniesienie sankcji.

Dlatego sankcje, jeżeli na poziomie Unii Europejskiej nie są skuteczne, to powinna się tym zająć Organizacja Narodów Zjednoczonych, a my tam mamy teraz większy głos.

A więc nie zmanipulowałem, panie marszałku, pana wypowiedzi. Wicemarszałek Sejmu, Polskie Stronnictwo Ludowe i Koalicja Polska, Piotr Zgorzelski...

Dziękuję bardzo, miłego dnia.

...gościem Sygnałów Dnia. Dziękuję bardzo.

JM