Polskie Radio

Sygnały Dnia 30 sierpnia 2021 roku, rozmowa z Jarosławem Sachajko

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2021 07:15
Audio
  • Jarosław Sachajko o wydarzeniach na granicy z Białorusią (Sygnały dnia/Jedynka)

Katarzyna Gójska: Gościem Sygnałów Dnia jest pan poseł Jarosław Sachajko, Kukiz’15, Demokracja Bezpośrednia – to koło poselskie. Witam bardzo serdecznie pana posła, dzień dobry.

Jarosław Sachajko: Kłaniam się nisko.

Panie pośle, patrzymy na sytuację na naszej wschodniej granicy, już od jakiegoś czasu, kilkanaście dni trwa to wydarzenie, to napięcie wokół polsko-białoruskiej granicy, a rozmawiamy tak naprawdę niecałe dwa tygodnie przed rozpoczęciem ogromnych, bo podobno skala ma być nadzwyczajna, ćwiczeń rosyjsko-białoruskich, manewrów wojskowych Zapad 2021. Jak pan patrzy na te wydarzenia? Chociażby na to wczorajsze, gdzie grupa, nie wiem, aktywistów, polityków, jak ich można nazwać, w każdym razie osób kojarzonych z tak zwaną totalną opozycją, wśród nich pan Bartosz Kramek, starali się zniszczyć płot ustawiony przez polskich żołnierzy z drutu kolczastego. Wiemy, że taki płot będzie też budowany, ale to jest taka prowizoryczna zapora przed tym, co może nam grozić ze strony Białorusi. Jak pan patrzy na takie działania?

Pani redaktor, trudno to jakkolwiek komentować, bo to albo skrajna głupota, albo dywersja. Pan Kramek jest w Polsce bardzo znaną osobą, ja nawet osobiście widziałem ten jego występ chyba z 2016 roku, kiedy on się kładł na ulicy, były rozłożone świece dymne, nagle się pojawiały zdjęcia, były osoby, które robiły zdjęcia, a później pan Kramek ożył i wstał. Tak naprawdę czułem się jak właśnie w scenerii filmu jakiegoś. Więc próbuje się wokół Polski, i pan Kramek jest tutaj taką czołową osobą, robić złą atmosferę. Bo tutaj powinny zadziałać sądy 24-godzinne, które pan Ziobro wiele lat temu wprowadził. Takie osoby powinny być od razu ukarane, bo tam nie ma czego badać, bo to wszystko jest nagrane, osoby zostały przyłapane na gorącym uczynku. Widać, że próbuje się zdestabilizować, ponownie próbuje się zdestabilizować polskie państwo. A najgorsze jest to, że robią to cały czas te same osoby. Dlaczego te osoby nie są... nie mają dotkliwych kar finansowych i nie siedzą w areszcie? Bo to jest tak naprawdę atak na państwo polskie, atak, bo za chwilę...

Panie pośle, ja przypomnę, że pan Bartosz Kramek ma postawione przez polską prokuraturę zarzuty, został również skierowany wniosek o areszt tymczasowy, zresztą on przez pewien czas nawet w areszcie przebywał. Chodzi w tej sprawie akurat o działania finansowe, które, delikatnie mówiąc, budzą dość duże wątpliwości, a tak naprawdę zdaniem prokuratury są po prostu działaniami nielegalnymi, bezprawnymi, łamiącymi prawo. I to sąd zdecydował o tym, że pan Kramek może przebywać na wolności.

Wiem o tym, tylko co innego takie działania finansowe, które są dotkliwe i powinny być ukarane, a co innego atak na państwo polskie, no bo za chwilę pan Kramek będzie wysadzał składy z amunicją, składy z paliwami. To jest naprawdę coś niedopuszczalnego i państwo polskie nie powinno sobie na takie rzeczy pozwalać. Tu powinna być bardzo szybka i dotkliwa reakcja na takie działania, szczególnie właśnie, że za chwilę będą te gigantyczne manewry zaraz niedaleko polskiej granicy. No i tutaj takie działania... Dalej mamy wykorzystywanie ludzi jako żywe tarcze przez przywódcę Białorusi.

Kolejna rzecz – dziwię się, że Parlament Europejski w tej sprawie jeszcze nie obraduje. Powinno być nadzwyczajne posiedzenie Parlamentu Europejskiego, przecież mamy tak sprawnych europosłów, którzy co chwilę wywołują debaty w Parlamencie Europejskim, szkalując Polskę, to niech w końcu zrobią coś, co naprawdę odmieniłoby Europę, bo te sankcje, jak widzimy, na pana Łukaszenkę są nieskuteczne. Jeszcze teraz czytamy, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy udziela pożyczek panu Łukaszence. No, coś się dzieje na świecie bardzo dziwnego, jest próba destabilizacji naszego regionu, tym bardziej powinniśmy się do tego przygotowywać i nie tolerować jakichś dywersantów. Za chwilę będą wysadzać...

No dobrze, ale panie pośle, bo pan mówi... Panie pośle, przepraszam, wejdę w słowo, bo pan mówi o dywersantach, z kolei lider opozycji, przynajmniej lider Platformy Obywatelskiej, pan Donald Tusk mówi o tym, że to są ludzkie gesty, i na przykład poseł, który z jego klubu parlamentarnego, z klubu Koalicji Obywatelskiej, który starał się kilkukrotnie przedrzeć przez kordon wojska i straży granicznej, jest przez niego opisywany w takich bardzo ciepłych słowach, wręcz przedstawiany jako człowiek pełen serca i bohaterski, który starał się po prostu działać po ludzku. No więc jest poparcie polityczne również dla różnego rodzaju działań – czy to będzie próba przedzierania się przez zieloną granicę, czy to będzie próba zastraszania funkcjonariuszy państwa polskiego, żołnierzy, strażników granicznych. Bo przecież przypomnijmy, że ten poseł filmował... groził, że będzie filmował twarze tych żołnierzy, a z kolei posłanka Lewicy domaga się ujawnienia ich danych personalnych. Jak pan patrzy na tę sytuację? Bo przecież podobne zdarzenia mieliśmy na Litwie, tam też granica atakowana jest hybrydowo, tam też nasyłani byli i są imigranci, no ale tam do takich, przepraszam bardzo, cyrków przy granicy litewsko-białoruskiej nie dochodziło, tam opozycja zachowywała się odpowiedzialnie, nikt nie przedzierał się przez kordon wojska, nikt nie groził żołnierzom, nikt nie groził straży granicznej. Skąd to się bierze w Polsce? Dlaczego sprawa bezpieczeństwa granicy i bezpieczeństwa państwa polskiego jest sprawą włączoną w taki spór polityczny, walkę opozycji, przynajmniej części opozycji, z większością rządzącą?

Pani redaktor raczej tutaj mówi cały czas o Koalicji Obywatelskiej czy Platformie Obywatelskiej, no bo to są osoby, które najbardziej skandalicznie się tutaj w tej chwili i wypowiadają, i zachowują. Tylko mamy specyficzną taką opozycję totalną, która nie ma niczego do zaoferowania i próbuje chwytać się dowolnego absurdalnego tematu, żeby próbować zaistnieć. Musimy zmienić ordynację wyborczą, żeby w końcu odpowiedzialne osoby zaczęły do polityki przychodzić, bo w tej chwili to, co mamy, to jest taka pewna dziecinada, takie... ja to nazywam kuglarstwem politycznym, bo rzeczywiście na Litwie, jak wszyscy politycy widzą, o co chodzi, no, nasi podejrzewam, że też widzą, bo tego nie można nie zauważyć, tylko nie mając nic innego do zaoferowania, próbują grać na takich najniższych instynktach, jakie są.

Ja słuchałem pana byłego premiera Donalda Tuska, kiedy on mówił, że on taki kryzys w jeden dzień by rozwiązał. No ale przecież był szefem bardzo... najważniejszej instytucji i wiemy, jak to się skończyło w 2015, 16 roku, jaki wielki kryzys był udziałem pana Donalda Tuska. Wówczas, przypomnijmy również, że straszył Polskę, że będą konsekwencje finansowe, jeżeli Polska nie będzie brała udziału w tej wielkiej tragedii, do jakiej dopuściła pani Merkel, bo przecież ludzie byli traktowani również jako takie popychadło – parę tysięcy tu wyślemy, parę tysięcy tam. No przecież to są ludzie, którzy powinni móc sami o sobie decydować, a nie próbować robić jakieś takie obozy przetrzymujące imigrantów.

A ja przypomnę, że gościem Sygnałów Dnia jest pan Jarosław Sachajko, koło parlamentarne Kukiz’15 Demokracja Bezpośrednia. Ciąg dalszy naszej rozmowy już w mediach społecznościowych i na stronie internetowej Programu 1 Polskiego Radia.

*

Panie pośle, pan mówi o tym, że nie ma propozycji programowych, a ja zwrócę uwagę, że pan Donald Tusk twierdzi, że akurat propozycji programowych w Platformie Obywatelskiej nie brakuje, wystarczy je tylko odpowiednio pokazać. No i być może to, co usłyszeliśmy podczas spotkania Campus Polska Przyszłości, to jest sposób pokazania tych propozycji programowych. To w takim razie ja zacznę od propozycji programowej pana marszałka Tomasza Grodzkiego, który postuluje radykalne zmniejszenie liczby szpitali w Polsce. W tej chwili jest tych szpitali około tysiąca, pan marszałek mówi, że 130, mniej więcej 130, około 130 całkowicie by wystarczyło. Powołuje się na przykład Danii i twierdzi, że tam właśnie fantastycznie działa nieduża sieć tak zwanych superszpitali. Jak pan patrzy na ten postulat? Jak pan widzi możliwość sprawdzenia się takiej koncepcji w Polsce? Biorąc chociażby to pod uwagę, że zupełnie... Polska jest dużo większym krajem geograficznie niż Dania i zupełnie inaczej zasiedlonym. No ale to już są takie okoliczności dodatkowe, choć akurat w tej sprawie dosyć istotne.

Pani redaktor, ja czasami mówię: tylko trzeba Platformie Obywatelskiej pozwolić mówić, nawet nie trzeba jakoś ich zachęcać do ośmieszania się, bo to inaczej nie da się tego powiedzieć, szczególnie że ta propozycja likwidacji szpitali padła z ust lekarza, który powinien wiedzieć, że jednak czas dotarcia do szpitala jest kluczowy, kluczowy przy wszystkich ostrych rzeczach. I pan Grodzki może dawać przykład Danii, tylko zupełnie nie wie, że w Danii tam 15% społeczeństwa mieszka w jednym mieście. Tam jest zupełnie inna koncentracja ludności. I teraz jechanie chociażby z Zamościa do Lublina to jest godzina, ponad godzina czasu i wiele osób nie przeżyje takiej podróży.

Tu pan Grodzki nie rozumie, że jest problem nie w liczbie szpitali, tylko problem jest w liczbie lekarzy, których właśnie przez działania Lewicy, Platformy z PSL-em mamy znacząco za mało. W tej chwili otwieramy cały czas nowe kierunki na różnych uczelniach, miejmy nadzieję, że również w Zamościu na Akademii Zamojskiej reaktywowanej po tym, jak zaborcy zamknęli tę wspaniałą uczelnię, będzie również wydział medyczny. A zamykanie szpitali to jest po prostu działanie przeciwko lokalnej społeczności. Wprost przeciwnie, powinniśmy otwierać ośrodki zdrowia w każdej gminie, tak żeby właśnie ta służba zdrowia była jak najbliżej społeczeństwa, no ale pan Grodzki...

Panie pośle, ale gdyby przeliczyć tę proponowaną przez pana marszałka Grodzkiego liczbę szpitali na liczbę powiatów i jakby uwzględniając, że są też duże polskie miasta, w którym bezsprzecznie jeden szpital nie wystarczy, jeden szpital w Warszawie chyba nikt nie chce sobie takiej sytuacji wyobrazić, to by oznaczało, że dwie trzecie polskich powiatów nie miałoby szpitala i rzeczywiście te odległości mogłyby być czasami prawdopodobnie 80, 70, być może nawet w niektórych rejonach więcej kilometrów, które musiałby pacjent w sytuacji jakiejś nagłej pokonać, żeby otrzymać pomoc medyczną.

Pani redaktor, tak jak powiedziałem, to jest sytuacja absurdalna, niedopuszczalna. I bardzo dobrze, że polskie społeczeństwo w tej chwili już o tym się dowiedziało, bardzo dobrze, że polskie społeczeństwo widzi, że Platforma Obywatelska chce wrócić do swojego poprzedniego programu, czyli zwijania, likwidacji Polski, no bo to likwidacja przecież była i posterunków policji, i placówek pocztowych, likwidacja służby zdrowia, likwidacja polskich placówek zagranicznych. W tej chwili przecież byłaby bardzo potrzebna wcześniej ta nasza placówka w Kabulu, żeby ludzie nie musieli do Delhi jeździć. No ale pan Sikorski z tego jest dumny i opowiada takie jakieś banialuki, że dzięki temu, że on wiele lat temu zlikwidował tę placówkę, to nie trzeba było jej w tej chwili zamykać i ewakuować. No, po prostu ci ludzie tylko tyle potrafią – niszczyć, niszczyć i jeszcze raz niszczyć, no a nie budować, no. Służba zdrowia powinna być jak najbliżej, policja powinna być jak najbliżej społeczeństwa. Ci ludzie chcą mieć tylko wszystko dla siebie, no i żeby to się jakoś toczyło. I miejmy nadzieję, że to platformiane „jakoś” nie wróci więcej do polskiej polityki. Na Campus Polska było dużo więcej takich skandalicznych wypowiedzi, ataki na Kościół, ataki tak naprawdę na polską tożsamość, więc teraz...

Internet nie zapomina i miejmy nadzieję, że polskie społeczeństwo opamięta się i zacznie budować wspólnotę nie wokół ugrupowania, które jest destrukcyjne dla Polski, które pokazało, co potrafi, budując najdroższe w Europie autostrady na płaskiej powierzchni, bo w Szwajcarii nawet są tańsze budowane autostrady. Wiele firm nie dostało swoich pieniędzy wówczas, mieliśmy takie... wiele, wiele naprawdę tragedii było robione, pieniądze z budżetu uciekało, nie było na nic pieniędzy i takie chamskie odzywki, przepraszam, pana premiera: „Powiedzcie, gdzie te pieniądze są, to ja je wam dam”. No, po to są politycy, żeby właśnie dbać o społeczeństwo i wiedzieć, gdzie one są, a nie igrać z polskim społeczeństwem właśnie z (...)

Panie pośle, mamy jeszcze chwilę, ja chciałam pana zapytać o sytuację taką bieżącą polityczną, może inaczej, bo może bardziej o sytuację... rozstrzygnięcia polityczne, które są jeszcze przed nami, wniosek o odwołanie pani marszałek Elżbiety Witek. I wiemy o tym, że toczą się negocjacje pomiędzy partiami, ugrupowaniami opozycyjnymi, a ich celem jest wyłonienie wspólnego kandydata. Ale również pojawia się informacja, że posłowie, ci którzy prowadzą te negocjacje, zastanawiają się, jak uzyskać państwa wsparcie, czyli wsparcie większości, bo tutaj państwo nie są jednomyślni, ale większości koła parlamentarnego Kukiz’15 Demokracja Bezpośrednia. Proszę powiedzieć, czy państwo już zdecydowali, jak podczas tego głosowania będą... jaką decyzję państwo podejmą?

Pani redaktor, jesteśmy poważnymi osobami. Ta decyzja była kilka miesięcy temu, kiedy podpisywaliśmy porozumienie programowe z Prawem i Sprawiedliwością, i dopóki Prawo i Sprawiedliwość się będzie z niego wywiązywało, my nie zamierzamy burzyć tego porządku, który w tej chwili jest. Na najbliższym Sejmie będzie przyjęta ustawa antykorupcyjna, bo ona już jest po prostu przygotowana, przeszła przez komisję, przeszła przez pierwsze czytanie. Nie zamierzamy oddawać w ręce Platformy Obywatelskiej, która właśnie takie skandaliczne rzeczy wypowiada i widzi tak naprawdę przyszłość Polski w jakiejś minimalnej, minimalistycznej, dalekiej, dalekiej od obywatela. Więc... Poza tym opozycja na czele z panem Tuskiem nie potrafi się w żadnym temacie dogadać poza tym, żeby odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy. Jeżeli my teraz swoje postulaty zrealizujemy, to naprawdę odmienimy polską scenę polityczną i więcej takie osoby, jak pan Nitras, który co chwilę obraża Polaków, bardzo dużą część nawet i swoich wyborców, no bo ja nie wierzę, że wśród wyborców Platformy Obywatelskiej nie było osób, które przyznają się otwarcie do katolicyzmu. Więc takie osoby...

No ale panie pośle, sam pan Nitras nie tak dawno jeszcze w wywiadzie mówił, że jest katolikiem.

No ale te osoby potrafią wszystko robić i każdą szopkę zrobić po to, żeby wygrać. Ja cieszę się, że pan Tusk po wielu latach życia zawarł związek sakramentalny, tylko on to zrobił przed wyborami. Więc te osoby za...

No dobrze, ale to jest jakby sprawa prywatna pana Tuska, jego żony, to jest ich decyzja.

(...)

 Panie pośle, to jeszcze na koniec, bo pojawiły się też takie komentarze medialne, całe analizy, że oto właśnie Jarosław Sachajko steruje Pawłem Kukizem i to dlatego właśnie Paweł Kukiz głosuje tak jak chociażby podczas tych ostatnich głosowań, i to pan ma być tym, który zawładnął Pawłem Kukizem. Jak pan patrzy na te, no, nie wiem, spekulacje, doniesienia medialne?

Pani redaktor, cieszę się, że ktoś mnie w ogóle zauważył, no ale nie dajmy się ponieść jakiejś zbyt wielkiej fantazji. Paweł Kukiz te rzeczy, o których w tej chwili mówi i które robi, no to głosił, zanim jeszcze ja Pawła Kukiza poznałem osobiście. Więc tutaj nie ma żadnego drugiego dnia. Paweł Kukiz od zawsze trzyma się swoich postulatów i to mnie przekonuje do Pawła Kukiza, że on nigdy nie zdradzi swoich wyborców i zrobi wszystko, łącznie z tym paskudnym hejtem na niego i jego rodzinę, nie będzie się tym... na to oglądał, bo przejmuje się oczywiście każdy z nas, kiedy atakuje się jego rodzinę, ale takie rzeczy... Rozmawiamy oczywiście, jak każde koło powinno rozmawiać czy każde ugrupowanie polityczne powinno ze sobą rozmawiać, ale tutaj o jakimkolwiek sterowaniu nie ma mowy.

No właśnie, pan wspomniał o tym hejcie. To jest rzeczywiście tak, że fala, no, ja nie powiem krytyki, bo to dalece wykraczało poza krytykę, ale jakiejś takiej nienawiści czy wręcz pogardy i na Pawła Kukiza, ale również na pana przetoczyła się jakiś czas temu w mediach. To jest cały czas... jej echa są cały czas obecne, no ale prawdopodobnie już to, czego państwo doświadczają, nie jest tak silne. Ale jak pan patrzy na to? Bo to są działania, które wyglądają tak, jakby jednak były inspirowane politycznie, że to nie jest taka akcja spontaniczna, ale ona jest skoordynowana również, przynajmniej tak wygląda, z wypowiedziami czołowych polityków opozycji.

Pani redaktor, to już nie jest pierwsza akcja taka hejterska koordynowana przeciwko mnie, no bo wcześniej również jak chciałem zlikwidować bezdomność zwierząt, to również była wielka akcja hejterska koordynowana. Ta jest również koordynowana, tutaj niektóre media prywatne bardzo się w to zaangażowały, no ale to pokazuje znowu, że oni nie mają o czym rozmawiać, nie mają... nie chcą rozmawiać z Polakami o wizji Polski, a jak już się odezwą, to się okazuje...

Halo! Halo! O, jest (...) znowu.

(...) nie ma się co tym przejmować, trzeba iść do przodu, i tyle. Polacy zasługują na mądrych, odpowiedzialnych polityków, a nie na kuglarzy politycznych.

Bardzo dziękuję. Pan poseł Jarosław Sachajko, Kukiz’15, Demokracja Bezpośrednia - to koło parlamentarne, był gościem Sygnałów Dnia. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

JM