Polskie Radio

Rozmowa dnia: Monika Janus

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2015 12:30
Audio
  • Monika Janus o sprawie kontrowersyjnej interwencji asesora komorniczego we wsi Kulany (Popołudnie z Jedynką)

Marek Mądrzejewski: Naszym gościem w studiu wrocławskim jest Monika Janus, komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Wałbrzychu. Komornik, a zarazem rzecznik Krajowej Rady Komorniczej. Witamy.

Monika Janus: Dzień dobry, witam państwa.

7 listopada ubiegłego roku, dzień skandalicznej interwencji, a właściwie zaboru mienia pana Zaręby, jakiego dopuścił się asesor komorniczy Michał Kubik, to czarna karta w historii komorniczego zawodu, zawodu, który i bez tego, ujmując rzecz oględnie, do lubianych i szanowanych nie należy. Jak pani ocenia działania asesora?

Ja, zarówno jak i Krajowa Rada Komornicza, samorząd komorniczy wyrażamy głębokie ubolewanie z tego powodu, że w związku z tym, że tak funkcjonuje system wymiaru sprawiedliwości, przez takie funkcjonowanie systemu wymiaru sprawiedliwości osoba niewinna straciła swój majątek, być może dorobek całego życia.

Co to znaczy, że tak funkcjonuje system wymiaru sprawiedliwości? Bo to, że komornik rzeczywiście wypełnia decyzje sądu, to jest jasne, w każdym razie powinno być jasne, ale co kryje się za tym, co pani powiedziała o systemie?

Nie wdając się w merytoryczną ocenę tej sytuacji, nie wdając się w to, czy nieprawidłowości nastąpiły przy zajęciu ruchomości, czy przy sprzedaży ruchomości, czy przez to, że sąd we właściwym terminie nie zawiesił postępowania egzekucyjnego, człowiek stracił swój majątek, stracił swój ciągnik. To miałam na myśli, w szerokim znaczeniu.

Rozumiem. Aczkolwiek te wszystkie odstępstwa od zdrowego rozsądku i zdaje się od prawa przekraczają wyobraźnię przeciętnego człowieka. I zacznijmy od tego zajęcia. No, co to znaczy? Przychodzi komornik do człowieka, który po pierwsze nie jest dłużnikiem, upatruje sobie taką jego własność, którą postanawia zająć, robi to i nikt nie jest w stanie temu w żaden sposób zapobiec?

W związku z tymi doniesieniami o prawdopodobnych błędach, nieprawidłowościach przy dokonywaniu czynności egzekucyjnych w tej sprawie, jak i również w innych sprawach, w dniu 19 stycznia Krajowa Rada Komornicza zwołuje nadzwyczajne swoje posiedzenie, na którym zajmie się sprawami prowadzonymi przez tego asesora w kancelarii pana komornika. Celem i przedmiotem badania będą wszystkie sprawy, w których zgłoszone zostały nieprawidłowości, prawdopodobnie zostanie wyznaczony specjalny komornik-wizytator, który będzie lustrował tę sprawę.

No dobrze, to powiedzmy jeszcze jedno, że to nie jest jedyny wyczyn asesora Kubika. 16 października ubiegłego roku spółka ANROL, zajęcie nie u dłużnika, żeby było jasne, tylko u jego córki, dwóch samochodów, w tym jednego załadowanego towarem. 7 listopada, ten feralny dzień, po południu, już po zabraniu ciągnika pana Zaręby, szef spółki Frans-Gost traci Toyotę Auris za długi żony, z którą ma rozdzielność majątkową. Czy fakt, że asesor Michał Kubik pracuje w kancelarii Jarosława Kruczkowskiego, komornika przy Sądzie Rejonowym Łódź-Śródmieście i członka Rady Komorniczej, daje mu, temu asesorowi gwarancję nietykalności?

Absolutnie nie, asesor nie jest nietykalny. Krajowa Rada Komornicza, samorząd komorniczy bada działania komorników, jak  i działania asesorów pod względem rzetelności podejmowania czynności egzekucyjnych i pod względem naruszania przepisów prawa. Dlatego też mówiłam, że będzie przeprowadzona najprawdopodobniej lustracja w najbliższych dniach i jeżeli wykazane zostaną rażące nieprawidłowości, zostanie wszczęte przeciwko osobie, która dokonywała czynności egzekucyjnych, postępowanie dyscyplinarne. Skutkiem tego postępowania dyscyplinarnego są kary przewidziane w ustawie o komornikach sądowych i egzekucji, z których najdotkliwsza to kara wydalenia ze służby.

Wyobraża pani sobie teraz twarz pana Zaręby? Czy on się uśmiecha, czy płacze, czy uśmiecha się smutno, słysząc takie słowa?

Ja czuję się moralnie odpowiedzialna za tą całą sytuację jako komornik sądowy, jako przedstawiciel samorządu i jako przedstawiciel Krajowej Rady Komorniczej. Pan komornik, w kancelarii którego dokonywane zostały te czynności, również czuje się odpowiedzialny, zaangażował się w tę sprawę. W tej chwili asesor został odsunięty od czynności egzekucyjnych, zostały mu cofnięte wszelkie upoważnienia do dokonywania dalszych czynności. Ja oczywiście zgadzam się z panem redaktorem, że każda sprawa, w której nastąpił błąd, to o jeden błąd za dużo, o jedna sprawa za dużo.

Tylko że wie pani, błędy w życiu dzielą się na te, które można naprawić i które naprawie nie podlegają.

Ja mam nadzieję, że ten błąd będzie można naprawić. Ponieważ pan prezes Krajowej Rady Komorniczej osobiście zaangażował się w to, aby postępowanie likwidacyjne, chodzi mi o likwidację szkody, które jest już zgłoszone, które jest na etapie zaawansowanym, zostało jak najszybciej ukończone. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach ubezpieczyciel podejmie decyzję o wypłacie odszkodowania.

Prowadzi pani od 10 lat własną kancelarię komorniczą i o ile się dobrze orientuję, zatrudnia w niej kilkanaście osób. Ilu asesorów?

Jednego asesora.

Na jakiej podstawie, czyli co bierze pani pod uwagę, budując swój zespół?

Predyspozycje do wykonywania zawodu, doświadczenie, znajomość przepisów prawa przez asesora, przygotowanie teoretyczne, ale też kwestie wyczucia w pewnych sytuacjach, jak postępować.

Kto może zostać asesorem?

Asesorem może zostać osoba, która ukończyła prawo, ukończyła aplikację komorniczą.

Jak asesor komorniczy jest wynagradzany? Bo na przykład wynagrodzenie zasadnicze asesora prokuratury wynosi 80% wynagrodzenia zasadniczego prokuratora prokuratury rejonowej.

Wynagrodzenie asesorów to jest indywidualna kwestia pomiędzy komornikiem i asesorem, ponieważ asesora i komornika łączy umowa o pracę.  Nie jest to nigdzie uregulowane, nie ma żadnych ogólnych warunków.

No dobrze, a czy jest to jakoś związane z jego, że tak się wyrażę, skutecznością?

To jest bardzo różnie uwarunkowane. To jest naprawdę indywidualna umowa i my jako samorząd komorniczy nawet nie mamy dostępu do takiej umowy. W mojej kancelarii asesor otrzymuje stałe wynagrodzenie na przykład, ale w innych kancelariach jest to inaczej kształtowane.

Rozumiem. Komornik wkracza na wniosek wierzyciela i wykonuje wyrok sądu, tak?

Komornik działa na wniosek wierzyciela. Komornik też działa na podstawie wcześniej wydanego wyroku sądu. Wierzyciel we wniosku egzekucyjnym ma obowiązek wskazać między innymi, oczywiście, imię i nazwisko dłużnika i jego adres, ale także sposób egzekucji, czy ta egzekucja ma być prowadzona z wynagrodzenia za pracę, z ruchomości czy z nieruchomości. To wszystko wskazuje wierzyciel, natomiast komornik na podstawie tego wniosku egzekucyjnego dokonuje czynności egzekucyjnych. Przy czym to komornik, czy to asesor, czy zastępca, każdy, kto dokonuje czynności egzekucyjnych w konkretnej sprawie, samodzielnie podejmuje decyzję, samodzielnie też za tę decyzję odpowiada.

Samodzielnie, czyli np. za działania asesora komornik, który zatrudnia go w swojej kancelarii, nie ponosi odpowiedzialności?

Reguły odpowiedzialności są tak skonstruowane, aby wszystko było jasne i transparentne dla stron postępowania. Ten, kto dokonuje czynności, ten za te czynności odpowiada. Po to, aby nie było zasłaniania się odpowiedzialnością: to nie ja zrobiłem, to komornik, to asesor, samodzielny asesor, działający jako zastępca, odpowiada jakby był komornikiem, odpowiada jak funkcjonariusz publiczny. Ta odpowiedzialność jest zaostrzona. Natomiast jeżeli chodzi o odpowiedzialność odszkodowawczą, bo też, mam nadzieję, o niej mówimy, to każdy komornik ma obowiązek zawarcia polisy odpowiedzialności cywilnej. Jest to obowiązek, bez tej polisy może stracić prawo wykonywania zawodu.

Ale wie pani, ale takiego człowieka, jak ten...

Polisa komornika rozciąga się również na wszystkich pracowników komornika – na asesorów, na aplikantów, na wszystkich pracowników.

Ja, prawdę powiedziawszy, na miejscu ubezpieczyciela, gdybym miał jakąkolwiek sprawę na stole związaną z panem Michałem Kubikiem, zrobiłbym wszystko, wykorzystując drogę sądową, która w Polsce, niestety, jest bardzo długa, ale zrobiłbym wszystko, żeby żadnych zobowiązań wobec niego nie mieć, bo to nie jest kwestia, nie wiem, nieuwagi, tylko to jest ewidentnie kwestia złej woli w tym, co ten pan robił.

A ja myślę, że celem nadrzędnym jest zaspokojenie pana Radosława w tym przypadku, aby pan Radosław jak naj...

A w jakim stopniu będzie zaspokojony?

Do wysokości zgłoszonej szkody, polisa komornika obejmuje jedno zdarzenie...

Czyli, powiedzmy, jeżeli ten traktor kosztował 100 tysięcy, to pan Zaręba dostanie 100 tysięcy, a nie tych 40 z licytacji... nie, tam nawet nie było licytacji, ze sprzedaży w komisie.

Tam nie było licytacji, tam była sprzedaż komisowa, cenę ciągnika sam pan Zaręba ustalił na 75 tysięcy...

Rozumiem.

...w procesie egzekucyjnym wykazał taką wartość. Niemniej jednak nie kłóćmy się co do wysokości, czy to było 100 tysięcy, czy 70, czy 40, każde zdarzenie komornika...

No tak, bo jak mówimy o cudzych pieniądzach, to się nie kłócimy, ale...

Nie, nie, mi chodzi o wysokość odszkodowania, absolutnie. Każde zdarzenie komornika jest ubezpieczone minimalnie do 100 tysięcy euro, tak że w tych pieniądzach zmieści się wartość szkody, jakakolwiek byłaby zgłaszana. Chodzi mi tylko o to. Co do zasady.

Zdaje sobie pani sprawę, że wiele w tej chwili, jeśli idzie o ratowanie, jeżeli to w ogóle jest możliwe, wizerunku komornika w Polsce, zależy od reakcji komorniczego środowiska i od jego zdolności do samooczyszczenia. Dzisiaj z jednym z komorników z Łodzi rozmawiałem, no to te teksty, które są do niego przesyłane drogą mailową absolutnie nie nadają się do zacytowania w żadnym fragmencie.

Mi jest smutno z tego powodu, ponieważ uważam, że nie wolno na podstawie pojedynczych historii oceniać pracę kilku tysięcy komorników, asesorów. Uważam, że samorząd komorniczy też w tej sprawie zrobił wszystko, co mógł zrobić w granicach swoich kompetencji. Rada Izby Komorniczej w Łodzi podjęła decyzję o skierowaniu sprawy na drogę postępowania dyscyplinarnego, zrobiła to natychmiast, niezwłocznie po otrzymaniu informacji o zdarzeniach ostatnich miesięcy, ostatniego miesiąca. Krajowa Rada Komornicza – nadzwyczajne posiedzenie w poniedziałek, na którym zostaną podjęte decyzje, niezależnie od tej odpowiedzialności, oczywiście, dyscyplinarnej asesora. Tak że uważam, że na chwilę obecną samorząd komorniczy zrobił wszystko, co mógł zrobić w granicach kompetencji.

No to czekamy do poniedziałku, żeby zobaczyć, czy oprócz tego „wszystko” można zrobić jeszcze więcej. Monika Janus, rzecznik Krajowej Rady Komorniczej, była naszym gościem. Dziękujemy serdecznie.

Dziękuję.

(J.M.)