Piotr Gociek: Jest z nami Piotr Müller, rzecznik rządu. Dzień dobry, witam serdecznie, panie ministrze.
Piotr Müller: Dzień dobry.
Zacznijmy od sprawy marszałka Kuchcińskiego. Czy wczorajsze przeprosiny, zapowiedź wpłaty za lot, w którym brała udział małżonka pana marszałka, pana zdaniem zamyka już sprawę?
Ja myślę, że te przeprosiny to był ważny element pewnych standardów politycznych, które powinny mieć miejsce w Polsce, ale drugim etapem jest, oczywiście, zmiana przepisów i ujednoznacznienie tych wszystkich sytuacji, żeby nie było na przyszłość żadnych wątpliwości, w jakich sytuacjach kto powinien ponosić koszty.
To o przepisach jeszcze za chwilkę porozmawiamy. Najpierw wracając do samej konferencji marszałka Kuchcińskiego – opozycja jest nieusatysfakcjonowana, na słowa marszałka, że to Sejm zdecyduje i większość parlamentarna o jego losie, opozycja odpowiada: po pierwsze domagamy się pilnej dymisji marszałka Kuchcińskiego, po drugie wnosimy do NIK–u o przeprowadzenie w trybie pilnym kontroli w kancelarii Sejmu.
Znaczy to, że opozycja w taki sposób postępuje, że ten temat wykorzystuje, oczywiście, do kwestii walki politycznej, mnie to nie dziwi, takie wilcze prawo opozycji. Natomiast pan marszałek wczoraj jednoznacznie przeprosił za to zachowanie, które mogło budzić wątpliwości, choć nie łamało prawa, to trzeba też wyraźnie o tym powiedzieć. Ale my chcemy, aby każda taka sytuacja, w której widzimy, że obywatele chcą, abyśmy podwyższali standardy, po prostu to robimy, więc wsłuchujemy się w głos obywateli i podwyższamy standardy, zmieniamy przepisy, tak aby takie sytuacje w przyszłości nie miały miejsca albo żeby były po prostu wprost regulowane prawnie, kiedy się płaci, kiedy się nie płaci, tym bardziej że bierzmy pod uwagę, że dotychczas w poprzednich również latach po prostu również były takie sytuacje, w których rodziny polityków leciały razem służbowym samolotem. Ale nie zmienia to faktu, że oczekiwanie społeczne jest takie i nasze zachowanie zawsze takie będzie, że w takich sytuacjach te standardy będą po prostu podwyższane, i tak robimy.
To jakimi ścieżkami będzie trzeba i co trzeba będzie zmienić w rozmaitych regulaminach i instrukcjach, żeby uregulować wszystkie niejasne kwestie z tymi sprawami związane?
Przede wszystkim, oczywiście, jest kwestia regulacji kosztów podróży rodzin w przypadku, gdy nie są członkami oficjalnej delegacji, w związku z tym w takich sytuacjach, oczywiście, rodzina będzie pokrywała, i to wprost będzie wynikało z przepisów, finansowe koszty wynikające... właściwie odpowiadające... średnią ceną odpowiadającą na tej linii lotniczej, koszty, które wynikają z takiej podróży ewentualnej, tak aby nie było wątpliwości na przyszłość i żeby też nie było takiego wrażenia, że ktoś próbuje wykorzystać wynikające z funkcji możliwości chociażby właśnie podróżowania samolotem służbowym.
I to, w jakim trybie będą przyjęte te zmiany?
To jest kilka aktów prawnych, przede wszystkim jedna rzecz to jest rozporządzenie ministra obrony narodowej, ale z drugiej strony, bo to nie dotyczy tylko lotów bezpośrednio odbywających się przecież samolotami MON-owskimi nazwijmy to w skrócie, no ale również wynikające z wynajętych samolotów rządowych. I tutaj te regulacje, wspólne regulacje stworzą kancelaria Sejmu, Senatu, kancelaria prezydenta i kancelaria prezesa Rady Ministrów na wniosek zresztą szefa kancelarii premiera.
I kiedy możemy tych zmian się spodziewać?
Te zmiany, jeżeli chodzi o kancelarię premiera, już się dokonały, natomiast jeżeli chodzi o kancelarie Sejmu i Senatu i prezydenta, to albo są już nawet wprowadzone, albo będą wprowadzone lada dzień, dlatego też chcemy ujednolicić te przepisy, tak aby nie było żadnych wątpliwości na przyszłość.
O instrukcji HEAD, przypomnę, zresztą mówił, także o zmianach w tej instrukcji, w ubiegłym tygodniu szef MON, minister Mariusz Błaszczak był wtedy gościem Sygnałów Dnia i radiowej Jedynki, zmiany, jak państwo słyszą, w kancelariach pozostałych. Minister Dworczyk mówił o zmianach też w zeszłym tygodniu w kancelarii premiera, czekamy lada dzień na zmiany w innych miejscach. Dziś posiedzenia rządu nie ma, choć wtorek?
Tak, to prawda.
Czy to urlopy, czy jakiś inny powód?
Może nie urlopy, bo ministrowie w większości przypadków nie są na urlopach, natomiast teraz mamy także większość aktów prawa, które zostały przyjęte, projektów ustaw, które zostały przyjęte przez Radę Ministrów, są procedowane już w Sejmie, w związku z tym większość aktów prawnych, projektów aktów prawnych chcieliśmy przekazać do Sejmu wcześniej, a nie w środku wakacji, dlatego też dziś akurat posiedzenia Rady Ministrów nie ma.
No i też tych dni pracy Sejmu do końca kadencji jest tak niewiele, że rzeczywiście trudno byłoby jakieś zupełnie nowe projekty teraz przesyłać i przeprowadzać. Ale to spójrzmy jeszcze na te, które zamykają proces zmian reformy tej kadencji. Co jeszcze zostało? Na przykład kwestia, zapowiedziana kwestia obniżenia podatku. Mówię o tej najniższej stawce dla wszystkich.
Tak, to jest jeden z najważniejszych projektów, który jeszcze przed nami. Projekt zresztą z kolejnej piątki Prawa i Sprawiedliwości, którą zapowiedzieliśmy, który domyka te zobowiązania, które podjęliśmy w pierwszej połowie tego roku, czyli obniżenie, powszechne obniżenie podatku dochodowego z 18 do 17%, podwyższenie kosztów uzyskania przychodu. Krótko mówiąc, realne podwyższenie pensji każdego Polaka, ponieważ Polacy będą po prostu płacili mniejszy podatek dochodowy, a w związku z tym będą mieli wyższe pensje, więcej środków finansowych w portfelu. I te rozwiązania już wejdą 1 października w życie, jeżeli, oczywiście, Sejm je uchwali, ale tutaj nie widzę żadnych zagrożeń, bo to jest ważna ustawa rządowa i jasna deklaracja polityczna, że to zostanie przyjęte. I w związku z tym wszyscy obywatele będą mogli się cieszyć faktem faktycznie obniżenia, pierwszy od wielu, wielu lat raz obniżenia podatku dochodowego dla osób fizycznych.
Prezydent Andrzej Duda już oficjalnie skierował pismo do Państwowej Komisji Wyborczej, wczoraj Państwowa Komisja Wyborcza jego wniosek rozpatrywała. Wniosek o to, aby wybory parlamentarne odbyły się 13 października. Czy już jakieś sygnały rząd otrzymał ze strony PKW na temat tego, kiedy będzie ta odpowiedź i kiedy rzeczywiście wybory będą ogłoszone?
Jeżeli chodzi o PKW, no to my nie jesteśmy stroną tego postępowania, oczywiście, ale z tego, co pan prezydent też zapowiedział w weekend i z tego, co mówią przedstawiciele pana prezydenta, ministrowie w kancelarii prezydenta, to powinno być lada dzień, być może nawet dzisiaj czy jutro, bo pan prezydent powiedział, że niezwłocznie po tym, jak zostanie przekazana ta opinia, zdecyduje o dacie wyborów. No i wskazał faktycznie jako tę datę właściwie najbardziej prawdopodobną 13 października. Czyli wybory w tym roku, właściwie kampania wyborcza będzie krótka, i to może dobrze, zresztą pan prezydent też to podkreślał, dla wszystkich, bo te emocje wtedy na wysokim c będą krótsze niż w przypadku, gdyby kampania trwała na przykład miesiąc dłużej.
Tak też słyszałem, że dzisiaj oficjalnie ma być przekazana ta informacja, że wybory 13 października. Premier Morawiecki wczoraj na Śląsku promował program „Sportowa Polska”. To jest program rozwoju lokalnej infrastruktury sportowej. Ale to nie jest zupełnie nowe przedsięwzięcie, to jest już kolejna edycja programu wprowadzonego 3 lata temu. Czyli można kadencję i ten program podsumować. Jakie są jego wyniki?
Tak, to naprawdę bardzo duży program. Porównujemy efekty, znaczy zobaczymy efekty. W ciągu tych kilku lat w latach 2016–2019 łącznie zmodernizowanych lub wybudowanych nowych obiektów sportowych, będzie 6000, 6000 w całej Polsce, więc naprawdę ogromna liczba. Ponad 2 miliardy złotych, które przeznaczamy właśnie na taką infrastrukturę. I to jest infrastruktura z jednej strony albo duża, albo taka bardzo mała, czyli na przykład boiska w gminach, poprawa warunków w ramach hal sportowych czy kortów tenisowych, bardzo różne potrzeby samorządów, które są zgłaszane w ramach tego programu. W tym tygodniu ogłosiliśmy kolejnych beneficjentów, a pan minister zapowiedział, że jeszcze w piątek będzie to kolejna tura właśnie rozstrzygnięć.
Kort czy boisko zbudować można dość szybko, trudniej ze zbiornikami retencyjnymi na przykład. To jeszcze na koniec o wczorajszej konferencji resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. W przyszłym roku mają zakończyć się prace nad planem przeciwdziałania skutkom suszy. Plan planem, a kiedy realne inwestycje?
Już w tym roku będą rolnicy mogli chociażby pozyskać pieniądze na tzw. małą retencję, czyli na działania wynikające z poprawy sytuacji wodnej w ramach prowadzenia działalności rolniczej. No ale my mamy plan wieloletni, łącznie którego środki finansowe będą wynosiły 14 miliardów złotych w kilku najbliższych latach, po to, aby budować jednak duże projekty retencyjne, duże projekty, które będą poprawiały sytuację wodną w Polsce, bo być może słuchacze tego nie wiedzą, ale w Polsce sytuacja generalnie przez ostatnie 30–40 lat naprawdę była nie za dobra, jeżeli chodzi o budowanie zbiorników retencyjnych, a tym samym, niestety, to wpływało bardzo negatywnie na sytuację wodną i uprawy rolne chociażby.
Piotr Müller, rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego, był gościem Sygnałów Dnia i radiowej Jedynki. Dziękuję bardzo.
Dziękuję bardzo.
JM