Gramy: Klangkarussell - Netzwerk (Falls Like Rain)

Wszelkie niemiecko brzmiące nazwy artystów wzbudzają moją chwilową nieufność, być może wpływ na to miało słuchanie niezbyt porywającej twórczości Tic Tac Toe czy Die Toten Hosen w drugiej połowie ostatniej dekady poprzedniego wieku.

Na szczęście w opozycji do twardych, niemal siermiężnych nazw muzyka zazwyczaj okazuje się dobra, czasami wartościowa, momentami fantastyczna. Okazuje się np., że Klangkarussell to nie jest kolejny Rammstein, pochodzą z Austrii i tworzą wpisujący się idealnie we współczesny muzyczny pejzaż house.
Klangkarussell (tłum. karuzela dźwięku) jako duet istnieje od 2011 roku, wcześniej Tobias i Adrian tworzyli dźwięki indywidualnie. Ich muzyka dość szybko uzyskała wysoki poziom fejmu - w czerwcu roku 2012 ukazał się pięknie zatytułowany singel "Sonnentanz", który momentalnie stał się hitem w kilku najważniejszych rynkach w Europie. Austryjacki duet pokazuje, że nie liczy się ilość, a jakość: chwilę temu dostaliśmy nowy singel, a na końcówkę czerwca szykowana jest premiera albumu - można? Przy okazji "Sonnentanz" mieliśmy do czynienia z mechanizmem, który możemy obserować w muzyce elektronicznej od dawna - po sukcesie oryginalnej wersji instrumentalnej dograno wokale, aby zwiększyć siłę komercyjnego rażenia. Wnioski wyciągnięte - w przypadku nowego singla od razu dostajemy zarówno instrumental, jak i wersję wokalną idealnie wpasowującą się w oczekiwania stacji radiowych, w tym także nasze :) Współczesne house'owe granie, jakich będzie jeszcze wiele tego lata.