Gramy: Run Things - Dumb in The Sun

Leniwe, poimprezowe dźwięki gitar prosto ze słonecznego Los Angeles.

Można spotkać się z opinią, że klip do tego numeru wygląda jak "Drive" rozgrywane gdzieś na subtelnej granicy tej planety z resztą wszechświata, z czym trudno dyskutować. Warstwa muzyczna powinna być przepisywana na receptę w wypadku braku witaminy D. Nie wiem, czy długotrwałe stosowanie tego numeru jest w stanie zastąpić obcowanie ze słońcem, ale ten luźny, surferski klimat sprawia, że na twarzy pojawia się przysłowiowy banan, nawet, jeżeli nie jesteś w stanie znaleźć żadnego przysłowia z tym owocem w roli głównej.

U podstaw powstania Run Things stała chęć przeniesienia fascynacji europejską muzyką typu New Order czy Dire Straits na warunki kalifornijskie. "Dumb In The Sun" jest ich debiutanckim numerem, więc z wiadomych przyczyn nie mamy podstaw do bardziej precyzyjnej oceny tego przedsięwzięcia. Jak najlepiej pokazać, że pomimo zamieszania na muzycznych blogach Run Things są dopiero na początku swojej drogi? Licznik fanów na facebookowym fanpage'u w chwili pisania tego tekstu wskazuje liczbę 257.