Znany przede wszystkim ze swojego udziału w serii freak-filmów "Jackass", Steve-O, wpadł na niezwykle ciekawy pomysł. Otóż aktor zastanawia się, czy nie zacząć prac nad "komediowym albumem gangsta rap", na którym mieliby pojawić się goście. I to nie byle jacy!
Steve-O niedawno opublikował na swoim kanale kompilację nagrań ze studia z czasów, gdy próbował (wiadomo z jakim skutkiem) swoich sił w rapie. Aktor zdradził, że pomysłem na komediową płytę podzielił się z wieloma gośćmi jego podcastu "Wild Ride", który prowadzi wraz ze Scottem Randolphem.
- W naszym podcaście mamy tylu świetnych artystów, że to po prostu musiało wypłynąć. W końcu zacząłem pytać ich: "Gdybym tworzył prześmiewczy album gangsta rap, to zechciałbyś dołączyć?" - opowiada Steve-O.
- Wiecie, może ludzie są mili, bo są moimi gośćmi w podcaście i głupio jest im odmówić, ale wydaje mi się, że mógłbym stworzyć album napakowany prawdziwymi gwiazdami. Gdybym naprawdę się temu poświęcił i puścił w niepamięć moje poprzednie doświadczenia, to mogłoby z tego wyjść coś naprawdę przezabawnego - dodaje.
Co ciekawe obecność w ewentualnym projekcie zagwarantowała legenda Zachodniego Wybrzeża - Too $hort. Żeby nakreślić, jakie gwiazdy mogłyby pojawić się na takim projekcie wystarczy wspomnieć, że gośćmi w programie Steve-O byli m.in. RZA, B-Real, T-Pain, Post Malone, Flavor Flav czy The D.O.C..
My Humiliating Rap Music Videos / YouTube: steveo
AŚ
