Ambro Fiszoski - Gyokuro prod. Sleepy Maze
Ambro Fiszoski to jeden z tych gości, których nie doceni nigdy masowy słuchacz. Niestety. Aczkolwiek ten słuchacz nie tylko nie wie, co traci, ale też nie chce tego wiedzieć. Dykcja ostra jak brzytwa. Techniczne rapowanie, staranne akcentowanie, ogromny wachlarz flow i tak - można by powiedzieć, że to żaden wyróżnik - ale kiedy do tego dołożymy naprawdę dopracowaną, mroczną warstwę liryczną i klimat, który tworzy przez połączenie wszystkich elementów, to Ambro jest jedynym takim raperem w kraju. Gyokuro to kawałek, o którym nie zapomnimy wraz ze zmianą globalnych trendów. Wielkie pokłony również dla producenta, bo ten orientalny bit hipnotyzuje.
Ambro Fiszoski - Gyokuro / YouTube: Uroczysko
$ierra - Guala prod. @GeezyBeatz
To, że $ierra nie jest obecnie w jakieś wytwórni, to nieporozumienie. Headhunterzy labeli zaspali i śpią dalej, bo mówimy o kawałku sprzed 6 miesięcy. Tym bardziej, że młody raper ma wysokie tempo pracy. W tym roku wypuścił dziesiątki kawałków. Posłuchajcie sobie z jaką lekkością zmienia flow w „Guala”, jak wykorzystuje beat w całości. Jest do tego stworzony. Ten kawałek to majstersztyk pod względem tego, co można zrobić ze swoim wokalem, jak ma się masę pomysłu. Co ważne: nie ma tutaj mowy o chaosie. Wszystko się zgrywa, jakby inaczej być nie mogło. Dajcie temu chłopakowi szansę. Wystarczy jeden numer, który wyleci wyżej i już pójdzie.
$ierra - Guala / YouTube: Sierra
mati topur - Rzucam klimatem (prod. mustang)
Letniak jakich mało. Wakacyjny klip prosto z Hiszpanii, luźny przelot matiego topura, który nigdzie się nie spieszy. Jak to napisał w komentarzu pod klipem „Brudna Małpa”: „piękny letniaczek boży”. O matim już kilka razy tutaj mówiłem, ale nie sposób nie brać kolejnego jego kawałka do tego cyklu, kiedy jest jednym z najciekawszych newcomerów tego roku. Jego naturalna umiejętność polegająca na mówieniu o sprawach zwykłych, codziennych w sposób interesujący i zabawny, to ewidentnie jego największa zaleta. Oczywiście nie pomijając jego głosu.
mati topur - Rzucam klimatem / YouTube: Kstyk
Gachu - AYAHUASCA (prod. SRG)
Co za świeżość! Co za przelot! Interesująca barwa głosu połączona z manierą, która nie każdemu przypasuje, ale to właśnie w tym utworze sprawia, że jest tak nietypową propozycją w kontekście całego polskiego rapu. Ponadto Gachu potrafi sprawnie operować swoim wokalem, a liczba flow, którymi operuje w sposób jak najbardziej swobodny sprawia, że pewne niedostatki w liryce są zamiecione pod dywan. I tak, w treści nie ma nic czego by nie było wcześniej, ale brzmi to chociaż autentycznie, a wersy takie jak: „Ayahuasca / Niech wam spływa z nieba kaska” zostają momentalnie w głowie jak złote myśli Belmondziaka.
Gachu - AYAHUASCA / YouTube: Gachu
Kstyk
