Soczi 2014: Polacy tuż za podium, złoto dla Niemców [RELACJA]

polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 17.02.2014
Kamil Stoch w drużynowej rywalizacji na dużej skoczni w Soczi
Kamil Stoch w drużynowej rywalizacji na dużej skoczni w Soczi, foto: PAP/Grzegorz Momot

Reprezentacja Polski w składzie: Maciej Kot, Piotr Żyła, Jan Ziobro i Kamil Stoch zajęła czwarte miejsce w konkursie drużynowym na dużej skoczni. Triumfowali Niemcy, przed Austriakami i Japończykami.

Relacja z 10. dnia igrzysk w Soczi >>>

Relacja na żywo:

20.07 - pierwsze miejsce zajęli Niemcy, drugie Austria, trzecie Japonia

Kibice po konkursie drużynowym: Nic się nie stało, za cztery lata będzie medal

TVN24/x-news

20.03 - Polacy bez medalu. Zajmujemy 4. miejsce

20.01 - Kamil Stoch pofrunął aż 135 metrów!

19.55 - ostatnia ósemka skoczków, wśród nich Kamil Stoch

19.50 - Jan Ziobro szybuje 133 metry. Biało-czerwoni póki co na drugim miejscu

19.44 - Austria, Niemcy, Norwegia, Japonia, Polska - tak prezentuje się czołówka po dwóch turach serii finałowej

19.40 - Piotr Żyła oddaje w drugiej serii bardzo ładny skok - 132 metry. Tomasz Zimoch : "Możemy znów nabrać powietrza!"

19.31 - niestety przewaga Japończyków jest nadal duża. Do trzeciego miejsca brakuje już 24 pkt

19.30 - Maciej Kot - 129 metrów w drugiej serii

19.26 - rozpoczęła się druga seria!

19.19 - Polska ze stratą 31,2 punktu do prowadzących Niemców. Różnica punktowa do Austriaków, plasujących się po pierwszej serii na drugiej pozycji, wynosi 27,3 pkt. Strata Polaków do klasyfikowanych na trzecim miejscu Japończyków to 18,3 pkt.

19.16 - kolejna seria skoków o 19.26. Tomasz Zimoch: "Wszystko przed nami, ale musimy jechać samochodem z czterema, dobrze napompowanymi kołami"

19.09 - Niemcy, Austria, Japonia, Polska - czołówka konkursu drużynowego

19.08 - w finale zobaczymy jeszcze Niemców, Słoweńców i Austriaków

19.05 - Polacy wystąpią w finale, ale szanse na medal są znikome

19.04 - Kamil Stoch - 130,5 metra

19.03 - do Finów i Czechów dołączają Norwegowie i Japończycy

19.00 - Finowie i Czesi już awansowali do rundy finałowej

18.55 - przed nami ostatnia grupa, a w niej Kamil Stoch

18.54 - Polacy po trzech turach na 6. pozycji

18.50 - Jan Ziobro - 131,5 metra

18.43 - Kanadyjczyk Rowley zalicza upadek. Na szczęście nic poważnego się nie stało

18.41 - trzecia runda pierwszej serii już się rozpoczęła

18.39 - po drugiej turze spadamy na 7. pozycję

18.36 - Piotr Żyła skacze tylko 121 metrów. Bardzo słaby skok...

18.28 - ruszyli skoczkowie z drugiej tury

18.26 - pierwsza grupa za nami. Prowadzi Norwegia , na drugim miejscu Japonia , trzecia jest Austria . Polska na 5. pozycji

18.23 - Maciej Kot - 131,5 metra i 125 punktów. Póki co zajmujemy 3. miejsce

18.21 - wyraźne prowadzenie Norwegii. Za chwilę pierwszy skok Polaka

18.15 - zaczynamy! Pierwszy skok oddał Koreańczyk Chil-Ku Kang

18.06 - Tomasz Zimoch ze skoczni w Soczi: "W serii treningowej najdalej skoczył... KAMIL STOCH! 138 m ! Niemal bezwietrznie. 6 stopni ciepła. Skocznia wygląda tak..."

Fot.:
Fot.: Facebook/Tomasz Zimoch

18.04 - w poniedziałek, poza wcześniej wymienionymi drużynami, do walki o medale powinni włączyć się też Japończycy, w składzie z fenomenalnym "dziadkiem" Noriakim Kasaim oraz Słoweńcy, z Peterem Prevcem, który ma już dwa krążki z tej olimpiady, ale nie z najcenniejszego kruszcu

17.59 - rok temu w bardzo podobnym składzie - Stoch, Kot, Żyła, Kubacki - Polacy zdobyli brązowy medal w mistrzostwach świata w Predazzo. Wygrali Austriacy, przed Niemcami. Oba te zespoły są mocno rozczarowane występami indywidualnymi na skoczniach w Soczi, bowiem pozostają bez medali

17.57 - ekipa Łukasza Kruczka wystąpi na dużej skoczni w składzie Maciej Kot , Piotr Żyła , Jan Ziobro i Kamil Stoch . Do końca trwała walka o miejsce między Żyłą i Dawidem Kubackim

17.55 - w 1. serii wystąpi 12 drużyn. Polacy na 9. miejscu startowym

17.50 - początek zawodów o godz. 18.15. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo

Maciej Kot najlepszy z Polaków na ostatnim treningu >>>

Kruczek przed konkursem drużynowym: będą liczyły się centymetry >>>

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Martin Ruszkiewicz, polskieradio.pl, PAP, IAR

sortuj
Skomentuj
liczba komentarzy: 2
  1. Brawo Kochani Skoczkowie i wielkie dzięki za chwile radości i dumy. Wasz upór, wola walki i fantazja prawdziwie alla polacca jest godna podziwu. A przy okazji, podziękowania również dla komentatorów za tworzenie atmosfery sportowego napięcia i oczekiwania. Dzięki.
  2. Gość (Kibic57)
    2014-02-17 21:10
    Po pierwsze trener wiedział co robi, po drugie najlepsze miejsce na olimpiadzie, Po trzecie wszyscy chcieli być na podium, a po czwarte mamy Podwójnego Mistrza Olimpijskiego, GRATULACJE