Ekumenia

Rzym. Czuwanie ekumeniczne

Ostatnia aktualizacja: 18.06.2020 06:01
Pod hasłem: "Umrzeć z nadziei" odbędzie się w bazylice Santa Maria in Trastevere w Rzymie czuwanie w intencji ofiar migracji - wyprzedzając obchody Światowego Dnia Uchodźcy, które będą przypadać dwa dni później tj. 20 czerwca.

Ekumeniczne czuwanie poprowadzi w rzymskiej bazylice bp Stefano Russo, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Włoch. Będzie to kulminacyjne wydarzenie w kalendarzu obchodów, organizowanych przez jezuickie Centrum Astalli, które opiekuje się uchodźcami. Czuwanie „Umrzeć z nadziei” poświęcone będzie pamięci wszystkich ofiar migracji. Wezmą w nim udział także inne instytucje zajmujące się migrantami: Wspólnota św. Idziego (Comunità Sant’Egidio), Federacja Kościołów Ewangelickich, Caritas, ACLI, Migrantes oraz scalabrinianie (Kongregacja Misjonarzy św. Karola). Centrum Astalli rozpoczęło także kampanię oznaczoną hasztagiem #traccesolidali (solidarne ślady).

Centrum wzywa, by pandemię potraktować jako okazję do zmian, podkreślając, że koronawirus atakuje także w krajach zniszczonych długotrwałymi wojnami, w których panują skrajne ubóstwo i kryzysy humanitarne. „Osiedla i obozy dla przesiedleńców i uchodźców przyjmują tysiące mężczyzn, kobiet i dzieci, umieszczając ich w »otchłani«, gdzie prawa człowieka i jego przyszłość zawieszone są na czas nieokreślony” – podkreślają pracownicy Astalli.

Centrum Astalli przypomina, że tylko w 2019 r. utonęło w Morzu Śródziemnym 1283 migrantów, którzy usiłowali dostać się do Europy. Ich liczba zmalała (o 44 proc. w stosunku do 2018 r.), ale nadal obrazuje wielkie ryzyko, na jakie są narażeni. W 2019 r. do Europy – do Włoch, Hiszpanii i Grecji – drogą morską dotarło 110.669 uchodźców (to już szósty rok z rzędu, kiedy ich liczba przekracza 100 tys.); było ich mniej o 5 proc. niż w roku poprzednim. Najbardziej niebezpiecznym odcinkiem jest ten między Libią a Włochami, gdzie ginie 1 na 33 migrantów (w 2018 r. – 1 na 35, a w 2017 r. – 1 na 51). Jezuicki ośrodek dla uchodźców podkreśla, że znaczący spadek liczby przybyszów w 2019 r. nie oznacza jednak znaczącego spadku liczby ofiar, mimo że spada ona z roku na rok od 2016 r., kiedy w Morzu Śródziemnym straciło życie ponad 5 tys. osób. „Sytuacja była poważna dawniej i jest poważna teraz. Umowy z Libią i Turcją mają już kilka lat i właściwie blokują wstęp uchodźcom, którzy usiłują wydostać się jedyną dostępną drogą w tym momencie, czyli przy pomocy handlarzy ludźmi” – zaznacza Donatella Parisi, rzecznik Centrum Astalli.

Zobacz więcej na temat: wiara