Teatr Polskiego Radia

Odcinek nr: 2459

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2004 00:00
Do mieszkania Doroty i Gienka wpada rozemocjonowany Stach, który koniecznie chce porozmawiać z bratem. Wisia informuje zniecierpliwionego męża, że Gienek niedawno zasnął, bo przez całą noc męczył go ostry kaszel. Stach oznajmia Wisi, że postanowił natychmiast sprzedać auto po tym, jak dziś wpadł w głęboką dziurę w jezdni i uszkodził felgę i półośkę. Rozmowę przerywa przyjście Antka Borkiewicza. Wisia dziękuje kuzynowi, że nie zapomniał o mszy, odprawionej - jak co roku - w intencji śp. Józefa Matysiaka w dniu jego imienin. Stach zwraca uwagę, że w kościele było kilka osób, dawnych znajomych ojca, których już prawie nie pamięta. Wisia przypomina, że dziadek Matysiak był ogromnie lubianym i uczynnym człowiekiem. Antoni próbuje dowiedzieć się od Stacha, co jest powodem jego trosk. Mąż Wisi opowiada szczegółowo, w jaki sposób doszło do uszkodzenia samochodu i jakie są sposoby wyegzekwowania z ZDM pieniędzy za poniesioną szkodę. Wszystko wskazuje jednak na to, że Stach zrezygnuje ze starań o odszkodowanie, gdyż urzędnicza procedura jest bardzo skomplikowana i nie daje pełnej gwarancji na refundację kosztów naprawy auta. Antek oznajmia, że postanowił wspomóc finansowo stowarzyszenie zajmujące się opieką nad zwierzętami, któremu patronuje Józio Grzelak. Na Dobrej zjawia się Lusia, żona Piotrka, która przyszła na wyraźne życzenia Gienka. Początkowo Lusia droczy się z chorym teściem. Gienek postanawia poważnie porozmawiać z synową na temat jej ewentualnego wyjazdu do pracy do Brukseli. Lusia z dumą oznajmia, że szczęśliwie przeszła pierwszy etap egzaminów i ma nadzieję, że kolejny egzamin także zaliczy pozytywnie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wówczas Lusia oznajmi Piotrkowi, że zrezygnuje z podjęcia pracy za granicą, gdy ten obieca skończyć studia i znaleźć ambitniejszą pracę. W przeciwnym wypadku będą musieli się rozstać. Gienek, pełen podziwu dla sprytnej synowej, wyraża nadzieję, że wreszcie uda się przekonać Piotrka do większej determinacji.