arrow_back_ios POWRÓT
"Czterdzieści i cztery". Plebiscyt Dwójki na 220. urodziny Mickiewicza
Mickiewicz w Dwójce

"Pan Tadeusz"

Ostatnia aktualizacja: 03.12.2018 11:23
Audio
  • "Natenczas Wojski chwycił na taśmie przypięty...". Fragm. "Pana Tadeusza" czyta Krzysztof Gosztyła
zdj. il.
zdj. il.Foto: PR

Natenczas Wojski chwycił na taśmie przypięty
Swój róg bawoli, długi, cętkowany, kręty
Jak wąż boa, oburącz do ust go przycisnął,
Wzdął policzki jak banię, w oczach krwią zabłysnął,
Zasunął wpół powieki, wciągnął w głąb pół brzucha
I do płuc wysłał z niego cały zapas ducha.
I zagrał: róg jak wicher niewstrzymanym dechem
Niesie w puszczę muzykę i podwaja echem.
Umilkli strzelce, stali szczwacze zadziwieni
Mocą, czystością, dziwną harmoniją pieni.
Starzec cały kunszt, którym niegdyś w lasach słynął,
Jeszcze raz przed uszami myśliwców rozwinął;
Napełnił wnet, ożywił knieje i dąbrowy,
Jakby psiarnię w nie wpuścił i rozpoczął łowy.
Bo w graniu była łowów historyja krótka:
Zrazu odzew dźwięczący, rześki - to pobudka;
Potem jęki po jękach skomlą - to psów granie;
A gdzieniegdzie ton twardszy jak grzmot - to strzelanie.
Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało,
Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało.

("Pan Tadeusz", ks. IV, 664-684)