Redakcja Polska

Brazylia odrzuca międzynarodową pomoc dla Amazonii

27.08.2019 15:02
Brazylia odrzuciła ofertę międzynarodowej pomocy w walce z pożarami w Amazonii. Chodzi o 22 miliony dolarów, które wczoraj zadeklarowały kraje grupy G7
Audio
Pożar lasów Amazonii
Pożar lasów AmazoniiPAP/EPA/Victor Moriyama / Greenpeace Brazil HANDOUT

Pomoc odrzucili zarówno brazylijski prezydent jak i ministrowie obrony i spraw zagranicznych.

Od kilkunastu dni ogień pustoszy “zielone płuca Ziemi” jak nazywane są amazońskie lasy. Z żywiołem walczą strażacy zarówno w Brazylii jak i w Paragwaju, Boliwii i w Chile. Brazylia wysłała do Amazonii 44 tysiące żołnierzy, a prezydent tego kraju zgodził się na pomoc Izraela. 

Jednak oferta krajów G7, zadeklarowana przez francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona, została odrzucona. Populistyczny prezydent Brazylii uznał, że to traktowanie jego kraju niczym kolonii. Brazylijski minister spraw zagranicznych oświadczył, że nie ma potrzeby pomocy, a minister obrony, że pożary są pod kontrolą. Szef sztabu prezydenta powiedział z kolei, że zaoferowana pomoc bardziej przydałaby się na zalesianie Europy i że to Brazylia powinna uczyć inne kraje, jak chronić przyrodę. 

Tymczasem na ulice miast w Brazylii, Kolumbii i w europejskich stolicach wychodzą mieszkańcy, którzy domagają się skuteczniejszych działań w walce z pożarami. Apelują o to także rdzenni mieszkańcy Amazonii. “Uważamy, że postawa prezydenta Bolsonaro zachęciła producentów rolnych do wypalania lasów, co jest przestępstwem. Zdarza się to co roku, ale nie na taką skalę” - mówi Raoni, przywódca jednego z plemion.

Lasy Amazonii są jednym z kluczowych miejsc dla walki z ociepleniem klimatu. Drzewa wychwytują bowiem 20 procent dwutlenku węgla produkowanego na ziemi, a to on jest główną przyczyną zmian klimatycznych. Na terenie Amazonii żyje też milion rdzennych etnicznie mieszkańców oraz 3 miliony gatunków roślin i zwierząt.

IAR/ks

Zobacz więcej na temat: Amazonia pożar Brazylia