Redakcja Polska

Ukraina: Polski przedsiębiorca laureatem nagrody Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie"

14.12.2019 18:00
Ireneusz Derek, polski przedsiębiorca działający na Ukrainie, w Mołdawii i Gruzji, odebrał w piątek w ambasadzie RP w Kijowie nagrodę Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie" za zasługi we wspieraniu kultury polskiej.
Uroczystość otwarcia filii firmy Plastics na Ukrainie
Uroczystość otwarcia filii firmy Plastics na UkrainieŹródło: youtube/Пластікс-Україна

Wyróżnienie wręczył mu składający wizytę na Ukrainie sekretarz stanu w kancelarii prezydenta RP Adam Kwiatkowski, który pełni też funkcję członka prezydium rady Fundacji. - Moja wizyta na Ukrainie zaczyna się od podziękowań dla jednej z osób, która nie tylko tutaj, na Ukrainie, ale i w Mołdawii, Gruzji i właściwie wszędzie na wschód od Polski, poza tym, że zajmuje się działalnością gospodarczą i dba o rozwój swoich spółek, to wspiera wszystko, co polskie - oświadczył w trakcie uroczystości.

- Czasami jak dostajemy materiały z różnych naszych placówek dyplomatycznych, to ciężko jest znaleźć takie polskie miejsca w tych państwach, w których gdzieś tam w tle nie widać tej ręki i tej pomocy ze strony pana Ireneusza, i za to chciałem bardzo serdecznie podziękować - podkreślił Kwiatkowski.

Mikołaj Falkowski, prezes zarządu Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie", ocenił, że pod względem wspierania działań realizowanych przez polską społeczność na Ukrainie Derek "nie ma sobie równych" w innych krajach. - Ireneusz Derek dostaje od Fundacji nagrodę za wielostronne wzmacnianie i upowszechnianie polskiej kultury, zarówno w sensie materialnym, dbałości o dziedzictwo, ale też za wiele innych działań, dokonanych wspólnie czy też zainspirowanych przez niego - powiedział.

- Ten wymiar krzewienia i promowania polskiej kultury to jest też ta biznesowa postawa społecznej odpowiedzialności, która wpisuje się również w niezwykłą polską kulturę miłosierdzia i dobroczynności. Jest to chociażby działalność Ireneusza Derka związana ze wspieraniem młodzieży i podopiecznych domów dziecka i placówek wychowawczych - zaznaczył Falkowski.

Wparcie polskiego dziedzictwa kulturowego

Sam Derek powiedział w rozmowie z polskimi dziennikarzami, że prowadzi wraz ze wspólnikiem Zbigniewem Tulwinem spółki w Polsce, na Ukrainie, w Gruzji i Mołdawii. - Oprócz tego, że dobrze robimy swoją robotę biznesową, to wypracowując zysk, przeznaczamy go na polskie dziedzictwo kulturowe i staramy się w ten sposób działać, tworzyć i odnawiać - powiedział.

- Ja widzę, jak to dziedzictwo znika, i boli mnie to, a chcę, by pozostało ono dla moich dzieci. To jest bardzo proste, tu nie ma nic nadzwyczajnego - oświadczył.

Pytany, jakie działania napawają go największą dumą, na pierwszym miejscu wymienił pomnik Jana Pawła II w Kiszyniowie, wydanie we współpracy z polskimi ambasadami w Gruzji, na Ukrainie i w Mołdawii książek poświęconych historii Polski w związku ze 100-leciem odzyskania niepodległości oraz powstanie Domu Polskiego w Kiszyniowie.

Szeroko zakrojona pomoc

Derek jest współwłaścicielem spółki Plastics, które jest dystrybutorem tworzyw dla reklamy, dekoracyjnego wykończenia wnętrz i elewacji, budownictwa i przemysłu opakowań. Firma zatrudnia blisko 250 pracowników.

Plastics-Ukraina współpracuje z ukraińskimi i polskimi fundacjami charytatywnym oraz organizacjami polskimi na Ukrainie, wspierając liczne projekty społeczne i kulturalne. Firma działa min. na rzecz poprawy stanu świątyń rzymskokatolickich, takich jak kościół św. Mikołaja w Kijowie, oraz sprawuje mecenat nad projektem rewitalizacji byłego obserwatorium astronomiczno-meteorologicznego im. J. Piłsudskiego na górze Pip Iwan w Karpatach. Plastics uczestniczy też w odbudowie stałej ekspozycji Narodowego Muzeum Historyczno-Kulturowego "Forteca Kijowska", poświęconej Polakom - uczestnikom powstania styczniowego.

Minister Kwiatkowski przebywa na Ukrainie w związku z akcją wspierania Polaków na wschodzie, realizowaną pod patronatem pary prezydenckiej.

- Zawsze jest tak, że przed świętami Bożego Narodzenia trafiamy do naszych rodaków, by podzielić się z nimi opłatkiem, by być razem, przekazać im pozdrowienia, upominki i wyrazy wdzięczności, bo pan prezydent Andrzej Duda zawsze mówi, że to jest wprawdzie akcja pomocy, ale to jest (też) akcja wdzięczności za to, że oni tutaj przetrwali, że oni tę polskość podtrzymują - powiedział polskim dziennikarzom w Kijowie.


IAR/PAP/dad