Maria Mięsowicz
Ostatnia aktualizacja:
31.07.2020 05:55
Na początku 1919 r. wysłany został jako kurier do Warszawy z meldunkiem o gotowości tego nowo utworzonego wojska do walki o wspólną Ojczyznę. Przedzierając się wśród tysiąca niebezpieczeństw przez zrewoltowaną Rosję w bolszewickim przebraniu miał w guziku kożucha ukryty kawałek jedwabiu z pieczęcią uwierzytelniającą jego misję (uwieczniony na zdjęciu). Dotarł do Warszawy, gdzie zameldował się w Sztabie Generalnym (2/4)