31 lipca Rząd Narodowy ogłasza swoje kolejne odezwy: do ludów i rządów, w której dziękuje za wyrazy sympatii, z jakimi sprawa Polska spotykała się na Zachodzie, oraz do narodu, że nie ma Polski bez Litwy i Rusi.
Niespodziewanie siódmy miesiąc walki przyniósł militarne sukcesy, o jakich wcześniej Polacy nie marzyli. - Zwycięstwo pod Chruśliną pod dowództwem płk Michała Heidenreicha "Kruka" z 4 sierpnia byłoby jednak bardziej okazałe, gdyby żołnierzom nie zabrakło amunicji - powiedział w audycji "Kronika Powstania Styczniowego" dr Janusz Osica. Jego zdaniem Rząd Narodowy nie powinien był pisać odezw do narodów Europy, tylko zadbać o to, by żołnierze mieli broń.
Powstanie Styczniowe - serwis specjalny >>>
Mówi się, że strona cywilna Powstania Styczniowego funkcjonowała bez zarzutu. Była powstańcza prasa, poczta, skarb, policja, wymiar sprawiedliwości. Trwała jednak wojna i sprawy wojskowe były najważniejsze. - W rządzie brakowało wojskowego, kogoś, kto znałby pola bitewne - dodał Osica. Jego zdaniem wojskowy powinien stać, jeśli nie na jego czele, to przynajmniej w pobliżu elity władzy. Może wtedy nie dochodziłoby do takich kompromitacji, że oddział ma broń, ale brakuje mu amunicji.... - Walczyliśmy o wolność, ale przydałby się solidny dyktator - podsumował Osica.
>>> Kronika powstania styczniowego - posłuchaj poprzednich odcinków
Płk Michał Heidenreich był wybitnym dowódcą. Po kolejnej przegranej bitwie pod Żyrzynem Rosjanie za wszelką cenę chcieli go dopaść. Jednak bitwa pod Fajsławicami nie musiała już być zwycięska. - Nic trzy razy się nie zdarza - sparafrazował polską poetkę i noblistkę Wisławę Szymborską red. Andrzej Sowa.
Wysłuchaj całej audycji "Kronika Powstania Styczniowego" - m.in. o tym, jak Rząd Narodowy negocjował z Ludwikiem Mierosławskim i Marianem Langiewiczem funkcję dyktatora. "Kronika Powstania Styczniowego” w Jedynce - we wtorki po godz. 23.10 i w niedziele po godz.15.00 , od stycznia do końca grudnia 2013 roku . Autorzy: Dorota Truszczak i Andrzej Sowa.
tj