Wówczas była to też jedna z najdłuższych kolejek w Europie. W latach 30. XX wieku, podobną infrastrukturę miało jedynie szwajcarskie Davos.
Niestety - jak podkreśla w rozmowie z Radiem Krakówstarosta tatrzański Piotr Bąk - symbol Zakopanego, Tatr i ówczesnej Polski został obecnie sprzedany. Dzisiaj właścicielem jest spółka z Luksemburga, to chichot historii - ubolewa Piotr Bąk, zaznaczając, że jeden z symboli II RP został "lekkomyślnie sprzedany".
IAR/P.Bolechowski/Radio Kraków