Kapituła nagrody postanowiła uhonorować księdza Kazimierza Kaczora za determinację i wierność wartościom, gdy prowadził on walkę o prawa Kościoła, prywatnego rolnictwa i niepodległości Polski. W okresie komunizmu czynnie wspierał tworzące się organizacje rolników, dające początek ruchu solidarnościowego na polskiej wsi.
W jego parafii w Haczowie odbywały się pierwsze zebrania. Tamtejsi parafianie protestowali przeciw wywłaszczeniom bieszczadzkich gospodarstw pod teren ośrodka rządowego w Arłamowie. To doprowadziło do strajków w Rzeszowie i Ustrzykach Dolnych i do powstania "Solidarności" rolników 12 maja 1981 roku. W stanie wojennym ksiądz Kazimierz Kaczor ukrywał nielegalną drukarnię, pomagał represjonowanym i przechowywał fundusze "Solidarności". Ksiądz Kaczor zapisał się także w historii jako organizator akcji odzyskiwania kościołów i cerkwi zmienionych przez komunistyczne władze w magazyny.
Nagrodę wręczono w gmachu Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.
"Jako duszpasterz rolników siłą rzeczy zainteresowałem się organizacją struktur Solidarności Rolników" - powiedział IAR ksiądz Kazimierz Kaczor. Jej pierwszy zjazd odbył się w jego parafii w Haczowie. Uczestniczyło w nim około czterech tysięcy osób. "Nagrodę odbieram, jako wyraz uznania dla wszystkich duszpasterzy rolników" - dodał ksiądz Kaczor.
Ustanowioną przez Fundację "Solidarna Wieś" i "Tygodnik Rolników Obserwator" nagrodę imienia księdza biskupa Romana Andrzejewskiego do tej pory otrzymali między innymi: profesor Andrzej Stelmachowski, kardynał Józef Glemp i przedsiębiorca Roman Kluska. Nagrodą jest statuetka w kształcie kłosów zboża.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.