Spotkanie przywódców krajów Paktu w Brukseli rozpoczęło się od otwarcia nowej Kwatery Głównej NATO, mieszczącej się tuż obok dotychczasowego budynku szefostwa NATO. W czasie rozmów polityków jednym z najważniejszych tematów będą wydatki na obronność. Dotąd jedynie pięć spośród 28 krajów Sojuszu wykłada na ten cel co najmniej 2 procent PKB. W gronie tym jest m.in. Polska, która zamierza w następnych latach kolejny raz zwiększyć wydatki. “Do 2020 roku 2,2 procent PKB na cele bezpieczeństwa i obrony, do 2030 2,5 procent PKB” - podkreślał przez rozpoczęciem szczytu prezydent Andrzej Duda.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg przypomniał, że wydatki na poziomie 2 procent PKB to deklaracja wszystkich sojuszników ze szczytów w Walii i w Warszawie. “Dobra wiadomość jest taka, że wyszliśmy z cienia. W 2015 roku całość wydatków zbrojeniowych w Europie wzrosła, a w 2016 zanotowaliśmy dalszy wzrost. Sytuacja jest daleka od doskonałej, ale jest lepiej niż przed dwoma laty” - mówił Jens Stoltenberg.
Sekretarz generalny Sojuszu zapowiedział, że NATO przystąpi do międzynarodowej koalicji, walczącej z tzw. Państwem Islamskim w Iraku i w Syrii. Nie będzie to jednak oznaczało działań bojowych Sojuszu. Walka z terroryzmem będzie jednym z tematów rozmów rozpoczętego właśnie szczytu.
W trakcie obrad liderzy z krajów NATO mają też mówić o współpracy z Unią Europejską. Ze względu na to, że szczyt jest wyjątkowo krótki, przemówienia każdego z polityków w czasie wspólnej kolacji mają mieć najwyżej cztery minuty.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.