Natychmiast wszczęto alarm, wstrzymano wszystkie kursy, wycofano do najbliższych portów promy znajdujące się w tym czasie na morzu, policja zamknęła port w Puttgarden.
Ze względów bezpieczeństwa żegluga między Danią i Niemcami została czasowo zawieszona. Rzeczniczka firmy potwierdziła, że alarm spowodowała anonimowa informacja o podłożeniu bomby, jednak nie podała, czy ewentualna bomba miała zostać podłożona na promie czy w porcie. Profilaktycznie ewakuowano pasażerów z promów stojących w portach w niemieckim Puttgarden oraz w duńskim Roedby.
Policja do godzin popołudniowych prowadziła przeszukania stojących tam promów. Policja duńska razem z policją wodną z Travemuende powołali wspólny sztab kryzysowy, który ma sprawdzić ewentualne zagrożenie. Według niepotwierdzonych informacji, na razie nie znaleziono żadnego ładunku.
Wstrzymanie żeglugi spowodowało, że setki TIR-ów nie mogąc wjechać na promy zablokowała większość autostrad w północnych Niemczech.
Pierwsze promy ruszyły z Danii około 16:30.
IAR/Waldemar Maszewski/Berlin
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.