Papież chce pojechać na tereny zniszczone przez trzęsienie ziemi w środkowych Włoszech. Franciszek powiedział o tym po modlitwie Anioł Pański.
Wraz ze zgromadzonymi na placu Świętego Piotra papież odmówił "Zdrowaś Maryjo" w intencji ofiar kataklizmu. Zwrócił się też bezpośrednio do tych, którzy przeżyli trzęsienie ziemi. "Drodzy bracia i siostry, tak szybko jak to będzie możliwe, chcę pojechać i spotkać się z Wami. Osobiście zanieść Wam pociechę wiary i wsparcie nadziei chrześcijańskiej" - powiedział papież.
Franciszek podkreślił, że Kościół łączy się w cierpieniu i modli za zmarłych, oraz ocalałych. Franciszek dodał też, że sprawne działania policji, obrony cywilnej, wolontariuszy pokazują, jak ważna jest solidarność, by można było przeżyć bolesne doświadczenia.
W środowym trzęsieniu ziemi zginęło 290 osób - poinformowała włoska obrona cywilna, korygując swoje wcześniejsze dane. Tragiczny bilans kataklizmu może być jednak wyższy. Ekipy ratunkowe wciąż szukają ludzi pod gruzami w Amatrice, miasteczku które zostało najbardziej zniszczone.
IAR/Beata Płomecka/Arquata del Tronto