Nasi rodacy mieszkający w Belgii mówią, że Święta Wielkanocne poza granicami muszą być takie, jak w Polsce. "Tradycyjne malowanie pisanek, tradycyjne potrawy w koszyku. Teraz jest łatwiej, jest dużo polskich sklepów, wiec nie ma problemów z kupieniem tradycyjnej polskiej szynki albo polskiej kiełbasy" - powiedziała Polka mieszkająca od wielu lat w Belgii. Dziś w polskich kościołach święcenie pokarmów, a jutro tradycyjne wielkanocne śniadanie - „z żurkiem, białą kiełbasą i jajkiem w majonezie” - dodała Polka.
A Belgowie nie mają zbyt wielu zwyczajów, nie ma tradycyjnych potraw, święconki, pisanek. "Tradycyjne w Wielkanoc są spotkania rodzinne. Dzieci czekają na niedzielę, bo wtedy w ogrodach i parkach szukają ukrytych czekoladowych jajek, oraz innych czekoladowych niespodzianek" - powiedział Polskiemu Radiu mieszkaniec Brukseli. To jedna z nielicznych, ale bardzo popularnych wielkanocnych tradycji w Belgii.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.