Sam Chodorkowski, który przebywa za granicą, ocenił akcję swoich zwolenników jako udaną. W opinii lidera „Otwartej Rosji” „urzędnicy nie rozumieją, że służą narodowi, a nie naród im”. Akcja „mamy ciebie dość” polegała na składaniu w biurach administracji prezydenckiej listów, w których zawarte są prośby, aby Władimir Putin nie kandydował po raz piąty na urząd prezydenta i odszedł z polityki. Wybory prezydenckie zaplanowano na 18 marca 2018 roku.
W niektórych miastach władze próbowały nie dopuścić do zorganizowania akcji protestacyjnych. Według rozgłośni Echo Moskwy w Petersburgu zatrzymano około stu przeciwników Putina, a w kilkunastu innych ośrodkach policja zatrzymała po kilkudziesięciu demonstrantów. Radio Echo Moskwy zwraca uwagę, że w akcji „mamy ciebie dość” udział wzięło do kilkuset osób.
W samej Moskwie do biura administracji Kremla przyszło około 400 demonstrantów.
IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.