Dunin-Wąsowicz o fantastycznych różnicach między Warszawą a Krakowem

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2014 10:00
- Kraków ma szczęście do fantastycznych wycieczek autorów wybitnych: Bałuckiego, Wyspiańskiego, Witkacego. W Warszawie zdarzało się to rzadziej, nie umiem tego wytłumaczyć - mówił autor książki "Fantastyczny Kraków".
Audio
  • Paweł Dunin-Wąsowicz opowiada o książce "Fantastyczny Kraków"
Gdzieś na krakowskim Rynku...
Gdzieś na krakowskim Rynku...Foto: Wit/Flickr, lic. CC BY-SA 2.0

Na liście autorów fantastycznych wizji Krakowa brakuje nazwisk Lema i Mrożka - pisarzy tak bardzo przecież krakowskich.

/

- Jeden z pierwszych fantastycznych utworów Lema "Topolny i Czwartek" ze zbioru "Sezam" zawierał wizję Warszawy i szczęśliwie rozwijającego się w niej socjalizmu. Pierwsza wizja Pałacu Kultury w literaturze fantastycznej występuje własnie u Lema. Nie wiem, jak to się stało - bo są ślady Krakowa u Lema, ale w utworach niefantastycznych. Z Mrożkiem jest podobnie. Krakowskie realia występują tylko w "Półpancerzach praktycznych", pierwszym zbiorze opowiadań, ale to też są utwory niefantastyczne - opowiadał gość "Wybieram Dwójkę".

Kilka lat temu Dunin-Wąsowicz wydał "Warszawę fantastyczną", następnie zaczął zbierać materiały do fantastycznego atlasu Polski. Wątków krakowskich w polskiej fantastyce literackiej było jednak tak wiele, że za najsłuszniejsze posunięcie Dunin-Wąsowicz uznał powięcenie miastu oddzielnej publikacji.

- Warszawa to więcej fantastyki przyszłościowej, co jest związane z stołeczną funkcją miasta. Są to wizje wieżowców, szybkich kolei, są to wszelkiego rodzaju wizje rozwoju. Jeśli chodzi o Kraków, więcej jest fantastyki odwołującej się do historii, do symbolicznego trwania miasta - porównywał Paweł Dunin-Wąsowicz.

Z Pawłem Duninem-Wąsowiczem w audycji "Wybieram Dwójkę" rozmawiała Justyna Nowicka .

ag/bch



Zobacz więcej na temat: literatura