Nahorny – to, co najlepsze

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2023 16:33
– Uwielbiam grać, ale koncerty to całkiem coś innego. Bardzo lubię opowiadać poprzez swoją muzykę, ale nie ma już rywalizacji, kto jest lepszy lub po kim będę grać. To już nie jest ważne, zostało to, co najlepsze: muzyka, na której można się skupić i od której nic w życiu już nie zależy, i możliwość dzielenia się nią – powiedział w jednym z wywiadów Włodzimierz Nahorny i słowa te wydają się najlepszym z możliwych zaproszeń na koncert "Jego portret", który poświęcony twórczości muzyka.
Plakat wydarzenia
Plakat wydarzeniaFoto: mat. promocyjne

Już 29 stycznia w sali NOSPR w Katowicach na jednej scenie wystąpią Lora Szafran, Nula Stankiewicz, Anna Serafińska, Stanisław Soyka, Mietek Szcześniak, Janusz Szrom i Janusz Strobel. Najważniejszy na tej scenie będzie oczywiście Mistrz – Włodzimierz Nahorny – i jego kompozycje. To będzie wyjątkowe spotkanie artystów najwyższej klasy, którzy w swoich aranżacjach zaśpiewają utwory Nahornego. Wybrzmią też standardy jazzowe w wykonaniu Nahornego, bo choć jest autorem wielu popularnych utworów, to, jak mówi: "jazz sam mnie wybrał, a ja się po prostu zgodziłem".


Rok temu świętowaliśmy 80. urodziny Włodzimierza Nahornego, a nadchodzący koncert jest kontynuacją jubileuszowych obchodów i tym samym świętem dla polskiej muzyki.


Włodzimierz Nahorny to wybitny muzyk jazzowy, pianista, saksofonista, flecista, kompozytor i aranżer. W swoim wieloletnim dorobku artystycznym sięgał po rozmaite muzyczne tworzywo: raz komponując balladę "Jej portret", z drugiej strony realizował się w jazzowych zespołach Andrzeja Kurylewicza, Krzysztofa Sadowskiego, Andrzeja Trzaskowskiego, Jana Ptaszyna Wróblewskiego i Janusza Muniaka. Bywał też muzykiem rockowej grupy Breakout, towarzyszył wokalistom – Mariannie Wróblewskiej, Łucji Prus, grupie Novi Singer – łączył jazz z muzyką poważną. Sukcesem stały się jego jazzowe interpretacje cyklu "Mity" Karola Szymanowskiego. Nahorny jest muzykiem wszechstronnym, zapraszanym do nagrań i koncertów innych twórców. Swoich sił próbował także jako kompozytor muzyki filmowej i teatralnej. Spod jego pióra wyszły znane tematy jazzowe i popularne piosenki. Przez krytyków nazywany bywa Chopinem jazzu. Jego muzyka to poezja, a jego życiorys i dokonania to niemal cała historia polskiego jazzu. Pod tymi słowami podpisują się fani muzyki Nahornego, krytycy, ale tez przyjaciele artysty.


Koncert 29 stycznia w NOSPR będzie świetną okazją do zebrania tak bogatego dorobku muzycznego Włodzimierza Nahornego.

Podczas koncertu zabrzmią takie utwory jak "Jej portret", "Czas rozpalić piec", "Ona chodzi tak prześlicznie", "Bliskość ciszy", "Tutaj mieszkam", "Pytam zimowych gwiazd", "Kobiety, których nie ma".

Współorganizatorem koncertu jest między innymi Fundacja Sztuki Kreatywna Przestrzeń, współfinansowany jest ze środków Narodowego Centrum Kultury.