Partytura życia

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

"Nasze życie to wielki koncert symfoniczny. Partytura z zapisem nutowym wszystkich zdarzeń życia. Codziennie rysujemy klucz wiolinowy, a potem nowe nuty, bemole, fermaty i pauzy" - mówi Dorota Zielińska pedagog, prowadzi terapię dźwiękiem mis grających.

Mam wątpliwości, czy jesteśmy jedynymi autorami zapisu, no bo jak wytłumaczyć załamamia, choroby, zdarzenia, które nas boleśnie doświadczają? Zastanawiające jest też to, czy można tworzyć swój koncert tylko w górnych rejestrach? Wspólnie obejrzymy partyturę Pani Doroty, może też własną. Zapraszam. Grażyna Dobroń

Polecane