Po co komu kubeł zimnej wody?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Po co komu kubeł zimnej wody?
Foto: flickr.com/eVo photo

- Oblewamy się, bo mamy potrzebę bycia postrzeganymi jako osoba o dobrym sercu. To samo poczucie kupujemy sobie wrzucając parę groszy osobie żebrającej na ulicy. Łechcemy swoje poczucie, że jesteśmy dobrym człowiekiem - mówi Robert Rutkowski, psychoterapeuta.

Posłuchaj

Po co komu kubeł zimnej wody? (Instrukcja obsługi człowieka/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

W "Instrukcji obsługi człowieka" Grażyna Dobroń rozmawiała ze swoim gościem na temat Ice bucket challenge. Założenie akcji polega na tym, że nominowana przez przyjaciół osoba musi wylać na siebie wiadro zimnej wody i wpłacić 10 dolarów na konto fundacji pomagającej chorym na stwardnienie zanikowe boczne. Alternatywą jest rezygnacja z oblewania się i wpłata 100 dolarów na rzecz chorych.

Jak w życiu zachować równowagę?

 

Psychoterapeuta Robert Rutkowski widzi dwie wady w popularnej w ostatnich tygodniach akcji. - Po pierwsze, gdy widzę polityków, którzy oblewają się zimną wodą, a wiem, że im spadają słupki poparcia, to mam mieszanie uczucia w kwestii ich intencji, a intencja to tu podstawa - mówi gość Grażyny Dobroń w "Instrukcji obsługi człowieka".

Po drugie, według Roberta Rutkowskiego, zbyt lekko przychodzi bogatym społeczeństwom marnotrawienie wody, której wielu ludzi potrzebuje, by przeżyć. - Usprawniajmy i modyfikujmy wszelkiego rodzaju szalone akcje - twierdzi i opowiada o alternatywnym filmie, który widział w internecie. Zamiast wody lejącej się na czyjąś głowę, widać na nim puste wiadro, z którego po przechyleniu wysypuje się dowód przelewu na konto fundacji.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą przeprowadziła Grażyna Dobroń.

Na "Instrukcję obsługi człowieka" zapraszamy w poniedziałki i wtorki o godz. 11.15.

(fbi)

Polecane