Leczenie sztuką

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Leczenie sztuką
Foto: Glow Images/East News

Muzyka nie tylko łagodzi obyczaje, ale potrafi też leczyć. Osoby, którym nie pomaga wizyta u psychoanalityka mogą się wybrać na koncert do filharmonii lub zapisać się na kurs tańca.

Posłuchaj

Leczenie tańcem
+
Dodaj do playlisty
+

Ojcem muzykoterapii był Franciszek Liszt, który jako pierwszy zaczął jeździć ze swoją muzyką po ośrodkach psychiatrycznych. Ówcześni lekarze stwierdzili, że pacjenci, którzy słuchają jego koncertów są w lepszej formie i dużo łatwiej się z nimi potem pracuje.

Arteterapia, czyli leczenie poprzez sztukę staje się w Polsce coraz popularniejsze. Elżbieta Rybicka, redaktor naczelna kwartalnika „Arteterapia-terapia sztuką w praktyce” przekonuje, że praktycznie wszystkie dziedziny sztuki mogą być do tego wykorzystywane. Oprócz muzyki osobom chorym może pomóc także malarstwo, rzeźba, a także wizyta w muzeum czy w teatrze. Trzeba tylko pozwolić działać naszym zmysłom.  

Agnieszka Sokołowska, Katarzyna Dańska-Janowska, Aleksandra Łukasiewicz i Izabela  Dominko jako pierwsze w Polsce stworzyły ośrodek terapii tańcem i ruchem. Trafiają do nich osoby z zaburzeniami psychicznymi, pacjenci, którzy doświadczyli w swoim życiu traumatycznych przeżyć, ale też biznesmeni, którzy się już wypalili i chcą być gotowi na nowe wyzwania.

Agnieszka Nadstawna zajmuje się z kolei treningami terapeutycznymi dla osób zdrowych. Często jej klientami są firmy, dla których prowadzi szkolenia z zakresu kreatywności i rozwoju emocjonalnego. - Przychodzi do mnie grupa pana prezesa, często razem z prezesem i wszyscy piszą wiersze. Uczestnicy ogromnie to przeżywają i cieszą się z tego. Muszę się przyznać, że jeszcze nikt nie odmówił mi jego napisania – chwali się.  


(miro)  

Polecane