Obniżki podatków nie należy się spodziewać

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Obniżki podatków nie należy się spodziewać
Mateusz SzczurekFoto: Polskie Radio

Zawiodą się ci, którzy liczyli na niższe podatki, gdy tylko polska gospodarka ruszy z kopyta. Nowy minister finansów Mateusz Szczurek nie zostawia złudzeń.

Posłuchaj

Mateusz Szczurek o nowej pracy w ministerstwie finansów (Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Według Szczurka, jeśli jużobniża się podatki, to robi się to w czasach kryzysu. - Obniżać podatki trzeba raczej wtedy kiedy jest źle - powiedział gość popołudniowej audycji "Zapraszamy do Trójki". Dodał, że na pewno trzeba "zmniejszyć uciążliwość ich płacenia". Przyszły minister finansów nie ujawnił na czym konkretnie miałoby to polegać.

Mateusz Szczurek po raz pierwszy występował w radiowej Trójce w nowej roli. Dotychczas gościł jako analityk rynku. Od lat pełnił funkcję głównego ekonomisty ING Financial Markets CEE. Uznał, że stojące przed nim nowe wyzwania są duże ciekawsze. - Można o wiele więcej zrobić dobrego i pewnie złego też - dodał.

Przyszły minister przyznał, że w zeszłym tygodniu sondowano go w sprawie ewentualnego objęcia teki ministra finansów. O tym, że zostanie następcą Jacka Rostowskiego dowiedział się we wtorek, czyli dzień przed ogłoszeniem przez premiera Donalda Tuska zmian w rządzie.

Rekonstrukcja rządu: Mateusz Szczurek będzie sprawnym księgowym >>>

- Czy nie boi się pan wejścia do polityki? - pytał go dziennikarz. Szczurek uznał, że lepiej dla ministra finansów, by nie był człowiekiem polityki, w przeciwnym wypadku, "na dłuższą metę jego życie stałoby się nie do zniesienia".

Czego spodziewają się analitycy giełdowi po wymianie Rostowskiego na Szczurka >>>

Wśród najważniejszych zadań, jakie przed sobą stawia szczurek wymienił miedzy innymi zachowanie dyscypliny finansowej a także skuteczne wydanie pieniędzy, jakie dostanie Polska w ramach nowego budżetu UE. - Z jednej strony, dzięki nowej nowemu budżetowi UE mamy do wydania sporo pieniędzy a z drugiej strony raz trzeba pilnować deficytu - dodał Szczurek.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji  "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy" , "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce" .

Przyznał, że chciałby obniżyć deficyt budżetowy do poziomu 1 procenta. Uchylił się od odpowiedzi, gdzie po stronie wydatków można by zaoszczędzić dodatkowe pieniądze. - Nie odpowiem na to pytanie. Dla ministra finansów ta sprawa jest ciągłą walką z pozostałymi ministrami - powiedział.

Na koniec audycji Szczurek dostał szczególny prezent: szwajcarski ser. - Z życzeniami, by te dziury udało się panu załatać - żartował dziennikarz. - Bardzo dziękuję. Wygląda bardzo prawdziwie - mówił przyszły minister.

Rozmawiał Paweł Sołtys

asop

Polecane