Jesień na drogach. O czym musimy pamiętać?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Jesień na drogach. O czym musimy pamiętać?
Przydrożny krzyż upamiętniający ofiary wypadków drogowych, 18 bm. w okolicach Waldowic przy drodze krajowej 22. Każdego roku przy polskich drogach przybywa kilkaset takich krzyżyFoto: PAP/Lech Muszyński

Od lat październik to najtragiczniejszy miesiąc na polskich drogach. Zdradliwa pogoda i mniej światła sprawiają, że powinniśmy zmienić naszą technikę jazdy, ale wciąż łudzimy się, że skoro bywają słoneczne dni, nie pada tak dużo, nie jest tak zimo, to nie musimy zmieniać sposobu jazdy. Takie podejście często ma tragiczne konsekwencje. 


mgła droga jesień światła 1200 free.jpg
Światła dzienne, przeciwmgielne – wiesz, jak ich używać jesienią?

Październik to symboliczne rozpoczęcie okresu jesienno-zimowego. – Tego czasu najbardziej niebezpiecznego dla pierwszych uczestników ruchu drogowego. Wcześnie zapadający zmrok, ciemne poranki powodują, że piesi są najbardziej narażeni na niebezpieczeństwo. Pieszy, który nie posiada elementu odblaskowego, jest niewidoczny dla kierującego, a tym samym narażony na potrącenie – podkreśla Joanna Biel-Radwańska z małopolskiej drogówki. Jak przypomina, każdy pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym ma obowiązek posiadania elementu odblaskowego, dzięki któremu będzie widoczny dla innych uczestników ruchu drogowego. 


Posłuchaj

2:58
Jak dostosować naszą jazdę do jesiennych warunków? (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Kluczowa jest nie tylko widoczność 

Polonez muzeum Nauki i techniki Warszawa samochód 1200.jpg
Król polskich dróg, bohater popkultury. 47 lat temu ruszyły prace nad Polonezem

– Początek jesieni to moment, kiedy musimy przestawić się na zupełnie inną technikę jazdy – zaznacza Marcin Koczyba z Małopolskiej Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Jednocześnie ten początek jest szczególnie zdradliwy, bo wciąż nam się wydaje, że warunki w porównaniu z latem jeszcze tak bardzo się nie zmieniły, bo bywają jeszcze słoneczne dni, bo nie pada jeszcze tak dużo, bo nie jest jeszcze tak zimno… – To złudne wrażenia, bo dzień jest już krótszy, w każdej chwili może dojść do załamania pogody. Nagle zaczyna padać mżawka, a opony letnie przy niskich temperaturach rzędu 5-7 stopni nie kleją się tak do jezdni, jak robiły to latem, więc przyczepność jest gorsza – podkreśla. Kolejnym zdradliwym elementem jest zalegająca na jezdni śliska maź, która pozostaje po liściach, które spadły na jezdnię i się rozłożyły. 

Równie istotnym elementem jak czynniki zewnętrzne jest także funkcjonowanie naszego organizmu. – Nasz czas reakcji się wydłuża, jesteśmy bardziej ospali. Tak właśnie nasz ludzki organizm reaguje na jesień. I musimy to uwzględnić w swoim sposobie i technice jazdy. Musimy też pamiętać o pieszych, którzy nie zawsze są widoczni – podkreśla, dodając, że tylko jeśli będziemy pamiętać o tych elementach, październik ma szanse być przyjemnym miesiącem na drogach.

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Witold Lazar
Autor materiału reporterskiego: Martyna Masztalerz
Data emisji: 19.10.2021
Godziny emisji: 13.22

gs

Polecane