Miłosz Brzeziński: nostalgia prowadzi do optymizmu

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2014 17:30
Czy warto wspominać, popadać w melancholię, nostalgię? Miłosz Brzeziński uważa, że tak. - Tym bardziej, że częste refleksje mogą nas poprowadzić do wartościowych wniosków, a także pobudzają mózg - mówi w Czwórce.
Audio
  • Miłosz Brzeziński wytłumaczył, na czym polega mechanizm, który sprawia, że niektóre wydarzenia i daty w życiu wspominamy w najdrobniejszych szczegółach (Czwórka/Poranek OnLine)
Miłosz Brzeziński w Czwórcefot. W.Kusiński
Miłosz Brzeziński w Czwórce/fot. W.KusińskiFoto: Wojciech Kusiński/PR

Trener personalny Miłosz Brzeziński, stały ekspert Czwórki, tłumaczy, że mózg jest narzędziem, które służy nam do wyszukiwania wzorców w życiu. Gromadzenie wspomnień jest dla niego przydatne wtedy, kiedy znajduje między nimi jakieś powiązania, zależności, za sprawą których lepiej umiemy sobie radzić z danym zagadnieniem w przyszłości.
Taka sytuacja sprawia, że regularnie zdarza nam się porównywać wydarzenia, ludzi, sytuacje z teraźniejszości z tym, co spotkało nas kiedyś. Porównujemy swoich partnerów, prace, a nasz mózg wychwytuje analogiczne momenty. - Przez to jest trochę nudniej, a czasem wręcz nerwowo. Mózg nie ma bowiem naturalnej tendencji do szukania różnic, tylko podobieństw. W efekcie, gdy siedzimy w kolejce u lekarza, to automatycznie myślimy, że znów tu jesteśmy i marnujemy czas - podkreśla Brzeziński.

Są osoby, które częściej od innych uciekają się we wspomnienia. Często uważa się, że są one smutne, pogrążone w melancholii. Tymczasem gość "Poranka OnLine" uważa, że nostalgia nie jest niczym złym. Wręcz przeciwnie - może ona budować optymizm! - Osoby nostalgiczne są raczej pozytywnie nastawione do życia. Być może częściej żałują i rozmyślają nad różnymi sprawami, ale na końcu wyciągają z tego optymistyczne wnioski i naukę na przyszłość - tłumaczy Miłosz Brzeziński.
Okazuje się, że na to, co pamiętamy i wspominamy, główny wpływ mają przeżywane emocje. - To jest zupełnie naturalne. Jeśli dla kogoś 4 czerwca 1989 roku był zupełnie zwykłym dniem, a wyjścia z komunizmu nie odczuł za bardzo na własnej skórze, to i dziś nic wielkiego nie czuje. Ale już z katastrofą smoleńską albo 11 września i atakiem na WTC może mieć tak, że człowiek pamięta doskonale nawet to, co robił, gdy dowiedział się z telewizji albo od kogoś znajomego, że stało się coś strasznego - tłumaczy mechanizm Brzeziński. Wydarzenia o szczególnej sile emocjonalnej, mózg przenosi do specjalnej "szufladki", przez co niezwykle szybko możemy do nich wrócić.
ac/kd

Czytaj także

Miłosz Brzeziński: rozwój mentalny ważniejszy od kasy

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2014 13:00
Więcej czasu wolnego przeznaczonego dla rodziny i na hobby, czy więcej pieniędzy za nadgodziny? Coraz mniej osób ma takie wątpliwości. - Kult pieniądza odchodzi w zapomnienie - twierdzi Miłosz Brzeziński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Miłosz Brzeziński: jesteśmy podatni na narcyzm

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2014 12:00
Czy można obecnie odróżnić profesjonalistę od eksperta, czy też rzemieślnika? Zdaniem Miłosza Brzezińskiego odrobinę zatarły nam się różnice pomiędzy nimi, a wypracowanie konkretnej definicji nie jest wcale sprawą łatwą.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Miłosz Brzeziński: talent nie wystarczy. Trzeba mieć silną wolę i szczęście

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2014 12:00
Jak przyznaje Miłosz Brzeziński, psycholog i trener osobisty, talent to wynik cech wrodzonych, ale to także wynik umiejętności nabytych dzięki środowisku, w którym wzrastamy.
rozwiń zwiń