Komu przeszkadza pani z pietruszką?

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2013 08:00
Wysokie koszty utrzymania, ograniczone kompetencje i niska efektywność to powody, dla których coraz więcej Polaków chce likwidacji straży miejskiej. Czy rzeczywiście nam się to opłaci, dyskutowaliśmy w "audycji 4 do 4".
Audio
  • Do czego jest nam potrzebna straż miejska? Posłuchaj dyskusji z udziałem słuchaczy Czwórki
  • Dominik Olędzki sprawdzał na czym polega praca strażnika miejskiego

Dyskusje na temat likwidacji straży miejskiej toczą się w Bydgoszczy, Szczecinie, Kielcach i Krakowie. Lokalne samorządy tłumaczą tę decyzję wysokimi kosztami utrzymania jednostki oraz przypadkami przekraczania przez strażników uprawnień.
 - Ludzie w Polsce marzą o tym, by dać im święty spokój - mówi Andrzej Klimczyk, założyciel fanpage'u "Zlikwidować Straż Miejską". - A straż miejska to jest taka formacja, która nie robi nic poważnego, nie widać też efektów jej pracy, za to dość skutecznie uprzykrza nam życie.  
Współczesna straż miejska powstała w Polsce 1991 roku. Do jej zadań należą: ochrona spokoju i porządku w miejscach publicznych, a także ochrona obiektów komunalnych i urządzeń użyteczności publicznej. Strażnicy mają też czuwać nad porządkiem i kontrolować ruch drogowy, jednak w zakresie o wiele mniejszym niż policja: - Z wpisów na naszym profilu i z osobistych doświadczeń wynika, że ludziom naprawdę doskwiera fakt, iż straż miejska zajmuje się wszystkim, tylko nie tym, do czego była powołana. Na przykład daje mandaty za złe parkowanie albo za przekroczenie prędkości.  
Z drugiej strony w wielu przypadkach władze miejskie planują rozwój służby strażniczej. Tak dzieje się m. in. we Wrocławiu, Wałbrzychu, Legnicy i w Jeleniej Górze.

 

Andrzej
Andrzej Klimczyk i Krzysiek Grzybowski w "4 do 4"


Co na ten temat sądzą słuchacze Czwórki oraz sami zainteresowani, czyli strażnicy dowiesz się z nagrania audycji "4 do 4".   

kul

 

 

Czytaj także

Nie ma konfliktu pokoleń, ale młodzież jest rozpieszczona

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2013 17:00
Są niesamodzielni, bez pracy i bez pasji. Za to z wielkimi aspiracjami, świetnym samopoczuciem i długa listą znajomych na fejsie. Jeśli wierzyć wynikom badań, taki właśnie jest statystyczny młody Polak.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kichającemu nie mówmy "na zdrowie". To nie jest kulturalne

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2013 17:30
Czy XXI wiek to dobry czas dla damy i dżentelmena? Z jednej strony obie figury wydają się być bardzo archaiczne, z drugiej zaś nigdzie nie jest napisane, że "nowoczesny" znaczy "niekulturalny".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nowy wymiar mowy nienawiści

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2013 10:00
Granice w sieci coraz łatwiej nam się przekracza. Nie chodzi o granice geograficzne, ale… dobrego smaku. - Trzeba się zastanowić, kim są tak naprawdę ludzie, którzy obrażają innych w internecie, co chcą przez to osiągnąć - mówi w Czwórce Michał Czernuszczyk, psychoterapeuta.
rozwiń zwiń