Jarosław Kaczyński powiedział, że nie ma pełnego zaufania do rosyjskich władz w sprawie śledztwa dotyczącego katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Podczas debaty z udziałem socjolog Jadwigi Staniszkis, kandydat PiS na prezydenta odniósł się do polityki otwarcia wobec Rosji prowadzonej przez rząd Donalda Tuska.
Jarosław Kaczyński uważa, że w dialogu z Rosją należy zwracać się do społeczeństwa, a nie do władz.
Kandydat PiS na prezydenta Jarosław Kaczyński powiedział podczas debaty, że nie może w Polsce być zgody na bylejakość. W ten sposób odniósł się do bieżącej sytuacji politycznej.
Jarosław Kaczyński powiedział, że podczas podróży w trakcie niedawnej powodzi zaobserwował u ludzi zgodę na to, co się dzieje w polityce, na tak zwany bieżący stan rzeczy.
Jarosław Kaczyński powiedział, że zgoda na bylejakość jest tym, co dzieli Prawo i Sprawiedliwość od rządzącej Platformy Obywatelskiej.
Jarosław Kaczyński powiedział, że nie możemy sobie pozwolić na to, by odpowiedzią na obecny stan państwa była bezradna akceptacja tej sytuacji. Kaczyński powiedział, że tak być nie musi i można dokonać daleko idących zmian, zarówno w interesie właściwego funkcjonowania państwa, jak i w sferze rozwoju.
Jarosław Kaczyński podkreślił także, że polityka nie jest zabawą.
Kandydat PiS na prezydenta Jarosław Kaczyński powiedział podczas debaty z socjolog profesor Jadwigą Staniszkis, że miejsce Polski jest w grupie G-20, czyli Unii Europejskiej oraz najbogatszych i najbardziej wpływowych państw świata.
Kaczyński powiedział, że ta szansa została przez jego oponentów politycznych zaprzepaszczona:
Jarosław Kaczyński podkreślił, że jeśli zostanie prezydentem, będzie kwestie członkostwa Polski w G-20 stawiał na forum międzynarodowym. Jak dodał, Polska powinna uczynić wszystko, by znaleźć się w dwudziestce decydującej o polityce finansowej świata.
Jarosław Kaczyński powiedział podczas debaty, że Polsce trzeba zmian na miarę projektu czwartej Rzeczpospolitej. Prezes PiS zwrócił także uwagę, że w swojej kampanii chce uniknąć powrotu do politycznego dyskursu sprzed katastrofy pod Smoleńskiem.
Współuczestnikiem debaty była profesor Jadwiga Staniszkis. Socjolog zarzuciła Kaczyńskiemu, że w kampanii wyborczej odżegnuje się od haseł czwartej Rzeczpospolitej:
Jarosław Kaczyński odpowiedział, że nie odżegnuje się od hasła czwartej RP. Jak zaznaczył, to z założenia neutralne określenie zostało obciążone negatywnymi znaczeniami, niezwiązanymi ani z teorią, ani z praktyką IV Rzeczpospolitej:
Jarosław Kaczyński podkreślił, że chce wykorzystać wszystko dobre, co wydarzyło się po tragedii smoleńskiej wśród społeczeństwa, a zarazem uniknąć tego, co pozwoli na powrót do dawnego dyskursu w polskiej polityce.
Moderatorem odbywającej się w Warszawie debaty był eurodeputowany PiS Paweł Kowal. Kolejna debata odbędzie się 8 czerwca i będzie poświęcona sprawom gospodarczym.
Następne debaty będą dotyczyć polityki energetycznej i wschodniej, sytuacji społecznej, kultury oraz rozwoju regionalnego. Debaty mają być otwarte dla wszystkich.
rr
