Jerzy Skolimowski – reżyser filmowy, scenarzysta, aktor, malarz, poeta, a także niegdyś bokser – po szesnastu latach nieobecności w kraju swoim filmem "Cztery noce z Anną" udowodnił, że mimo upływu czasu jest wciąż w świetnej formie. Potwierdził to też najnowszy film tego reżysera: "Essential killing", który przyniósł mu Nagrodę Specjalną Jury weneckiego festiwalu filmowego, a odtwórcy roli głównej, Vincentowi Gallo, nagrodę za najlepszą kreację aktorską.
O "Essential killing"Anna Fuksiewicz rozmawiała z samym reżyserem oraz krytykiem filmowy Konradem Zarębskim.
Trwa wojna w Afganistanie. Mohammed (w tej roli Vincent Gallo) zabija trzech amerykańskich żołnierzy, jednak szybko zostaje schwytany. Następnie trafia do jednej z tajnych baz w Europie, gdzie jest przesłuchiwany. Bohaterowi udaje się uciec z więzienia. Od tego momentu rozpoczyna się "krwawy" pościg za uciekinierem.
- To jest współczesna, okrutna baśń o tym, jakie są granice człowieczeństwa - mówi Jerzy Skolimowski. Ważne jest pytanie o to, w którym momencie człowiek zamienia się w dzikie zwierzę, które walcząc o przetrwanie musi zabijać - dodaje gość Anny Fuksiewicz.
Jerzy Skolimowski wyjaśnia, że bardzo często pytany jest o polityczny aspekt filmu. - Polityka jest jak ogromna, śnieżna kula do której przyczepiają się przeróżne sprawy, wydarzenia, rzeczy, ludzie i nie mamy na to wpływu. Zaangażowanie się w politykę, w mojej opinii, nie ma żadnego sensu. Dlatego polityczny aspekt filmu starałem się ograniczyć do minimum - dodaje Skolimowski.
Film trafił na ekrany polskich kin 22 października.
Na temat twórczości Jerzego Skolmowskiego można dowiedzieć się więcej dzięki wydanej niedawno, objętej patronatem Dwójki, książce Iwony Grodź zatytułowanej "Jerzy Skolimowski". Zdaniem Konrada Zarębskiego jest to publikacja niewykle udana. - Sądzę, że wykładnia autorki, stanie się niedługo wykładnią wiedzy o Skolimowskim - uważa krytyk filmowy.