Kultura

Dandys czy fircyk?

Ostatnia aktualizacja: 06.10.2008 07:40
W co lubili ubierać się mężczyźni żyjący w XIX wieku? Zmienne koleje męskiej mody prezentuje wystawa w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie.

>Myśląc o modzie z XIX wieku, najpierw przyjdą nam na myśl piękne kobiece stroje, a dopiero później sformalizowana i raczej uboga kolorystycznie moda męska. W zeszłym roku, Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego przedstawiła wystawę pod tytułem „Piękna niewiasta”, dzięki temu mogliśmy się przekonać o urodzie i szyku kobiecych strojów z XIX wieku. Obecnie, organizatorzy z Biblioteki UW, postanowili zaprezentować modę męską z tego samego okresu i udowodnić, że nie tylko płeć piękna lubiła czuć się atrakcyjnie, że także męskim strojem rządziła zmienna bogini Moda.

Dziewiętnastowiecznego eleganta widzimy we fraku czy surducie z cylindrem na głowie i nieodzowną laseczką w ręku. Na początku wieku stroje męskie były kolorowe, później ulegały jednak stonowaniu i stopniowo zaczęły przeważać barwy ciemne. W latach 30. i 40. XIX wieku męski ubiór był podobny do sukien damskich, stroje męskie miały bowiem zaznaczoną talię, a ramiona były podkreślane bufiastymi rękawami. Z biegiem czasu te stroje stawały się coraz luźniejsze i wygodniejsze. Zmiany dotyczyły też dodatków do ubiorów, fryzur, form krawatów. „W czasopismach podawano jaka w tym roku obowiązuje ilość guzików, a za jakiś czas czytamy, że w kolejnym sezonie ta liczba się zmienia. Jeśli mężczyzna nie dopasował swojego stroju, to automatycznie przestawał być elegancki i na czasie. Nie wypadało mieć pięciu guzików, gdy obowiązywały tylko trzy.” – mówi kurator wystawy Lilianna Nalewajska.

Moda męska była importowana głównie z Paryża, chociaż pierwszeństwo w kształtowaniu gustów na początku XIX wieku zajmował Londyn. Wiele strojów było sprowadzanych z Francji, także stamtąd pochodzili licznie zapraszani do Polski krawcy, ale byli też i polscy krawcy, którzy dopasowywali stroje do polskich warunków, przede wszystkim klimatycznych. Informacje o najnowszych trendach w całej „kulturalnej” Europie poznawało się za pośrednictwem czasopism. W Polsce zaczytywano się w „Tygodniku Mód i Powieści”, „Magazynie Mód. Dzienniku Przyjemnych Wiadomości” czy „Bluszczu”, w których nowe trendy przedstawiane były wraz z innymi informacjami ze świata, literaturą lub poradami praktycznymi, w zależności od tego, do kogo były one skierowane. Na wystawie możemy znaleźć też przykłady mody dziecięcej, gdyż prawdziwi dżentelmeni swój gust kształtowali od najmłodszych lat. To właśnie z tego typu magazynów czerpiemy dziś wiedzę o gustach naszych przodków i to one dostarczyły materiału dla obecnej wystawy.

 

''Wiener Zeitschrift 1830 nr 135, tabl. XLV

Nie wszystko jednak, co promowano w Europie, spotykało się z poklaskiem nad Wisłą. Oczywiście dwór i arystokracja od razu poddawały się kosmopolitycznym wzorcom, jednak zagraniczne noszenie się przez młodych, często studiujących na Zachodnie, często pogardliwie określane było w Polsce jako francuszczyzna, a mężczyznę takiego uważano za fircyka. Wpływy mody francuskiej w naszym kraju można zaobserwować już od połowy XVII wieku, choć szeroko drzwi otworzono jej dopiero za panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego.

Dekret Księstwa Warszawskiego z 27 III 1809 roku przyczynił się do utrzymania szesnastowiecznych kontuszy i żupanów w stroju mundurowym. Proces kultywowania tradycji wzmocnił się w okresie utraty przez Polskę niepodległości. Najmocniej kultywowano polski strój narodowy w Galicji, w szczególności w Krakowie, nagorzej zaś sytuacja przedstawiał się w zaborze rosyjskim, strój ten był zabroniony od czasu upadku Powstania Listopadowego. Moda męska z XIX wieku ma wiele twarzy.

Wystawę, prezentowaną wokół bibliotecznego świetlika (I piętro), można oglądać do 7 listopada 2008 r. w godzinach otwarcia BUW. (pon.- sob. 9.00-21.00, niedz. 15.00-20.00).
Obok mody męskiej, w BUW – ie, prezentowana jest wystawa "Wyzwanie krawata. Krawat jako chorwacki wkład w światowe dziedzictwo kulturowe", prezentująca prace artystyczne inspirowane krawatem, wywodzącym się z Chorwacji. Organizatorami tej wystawy są Academia Cravatica z Zagrzebia i Ambasada Republiki Chorwacji w Warszawie.

Petar Petrović

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Tour de pologne

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2009 13:00
nowy keret --- piekło rzeczy --- pisuk na prawym brzegu --- nieobojętny świat --- robótki ręczne --- kobiety w czerni i bieli --- sprzedam połowę bliźniaka (podejście drugie) --- long gone --- george dorn screams na żywo w studio
rozwiń zwiń
Czytaj także

KLCW: Moda

Ostatnia aktualizacja: 02.01.2010 14:23
2 stycznia 2010, godz. 16:05
rozwiń zwiń