Nekrofilia, znikające dzieci... Kobiety w kryminale

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2013 11:15
Były nudnawe. Zawsze żony, kochanki... może czasem femme fatale. To się zmienia. Kobiety w kryminałach zaczynają być ludźmi z krwi i z kości. Posłuchaj wywiadów z autorkami takich powieści.
Audio
Fragment okładki książki Ciemno, prawie noc
Fragment okładki książki "Ciemno, prawie noc"Foto: materiały promocyjne

- Po kryminałach Agathy Christie bardzo ciężko jest wymyślić coś nowego - mówi Gaja Grzegorzewska, autorka powieści "Grób" - Zastanawiałam się nad wątkiem, który w literaturze się jeszcze nie pojawił. Nekrofilia to taki "dobry", mroczny temat. Mój bardzo cyniczny pomysł. Obawiałam się tylko, czy to nie jest zbyt ciężki temat na literaturę gatunkową, która ma służyć przecież głównie rozrywce.
W "Grobie" detektyw Julia Dobrowolska bada sprawę tajemniczego samobójstwa młodej dziewczyny. Julia została stworzona ze złości na to, że w polskich kryminałach w ogóle nie występują ciekawe postaci kobiece. Bohaterka Grzegorzewskiej jest cyniczna, zrezygnowana, z każdym tomem swoich przygód coraz bardziej traci złudzenia.
Kryminał zapewnia spokój?
W dzisiejszych, niepewnych czasach kryminał przywraca porządek. Zawsze jest rozwiązanie, a sprawiedliwość zwykle triumfuje. Ale niektórym polskim autorkom wcale nie o to chodzi. Joanna Bator w nowej powieści "Ciemno, prawie noc" używa konwencji powieści gotyckiej, ale nie po to, by bawić czytelnika. W tym, co niesamowite, ukrywa prawdę o nas, której na co dzień nie chcemy pamiętać.
Jej bohaterka jest reporterką. Wraca do Wałbrzycha, miasta swojego dzieciństwa. Chce napisać tekst o znikających w mieście dzieciach. W tym celu musi zbadać tajemniczą historię własnej rodziny. Bator miesza dramat z elementami grozy. Z wpleceniem do tej historii ducha miała jednak niemały problem.
Duch z maszyny
- Jak we współczesnej powieści pokazać ducha? Każdy z tradycyjnych sposobów wydawał mi się, szczerze mówiąc, nieciekawy. W lustrze? We mgle? Bez sensu. Dlatego mój duch pojawia się na forum internetowym. Każdy czytelnik sam sobie odpowie, czy on jest stanem emocjonalnym Alicji, czy może jej snem, czy po prostu pełnowymiarowym, cuchnącym spalenizną duchem.
Z takimi bohaterkami kryminały, w których podobno wszystkie układy morderca-motyw-miejsce zbrodni już się raz pojawiły, mają przed sobą całkiem niezłą przyszłość. Posłuchaj wywiadów z Gają Grzegorzewską i Joanną Bator. W audycji rozmawialiśmy również z Teresą Worowską o książce "Oczarowanie miastem".
usc

Zobacz więcej na temat: dzieci
Czytaj także

Ty też możesz stać się mordercą...

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2012 08:00
- Musimy zdać sobie sprawę, że jesteśmy zdolni do zabijania. W odpowiednich warunkach każdy z nas może to zrobić - podkreśla profesor Monika Płatek, kierowniczka Zakładu Kryminologii w Instytucie Prawa Karnego WPiA.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mroczna magia szwedzkich kryminałów

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2012 14:20
Mankell bez Wallandera i "Latarnik" jak puzzle to propozycja Bibliocreatio na jesienne, mroczne noce z kubkiem kawy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Z perspektywy dziecka Nowa Huta była jak raj na ziemi"

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2012 15:47
II połowa lat 70., socrealistyczna sceneria robotniczej części Krakowa i sensacyjna intryga z reglamentowanymi towarami w tle. Taka jest "Kosa" Hanny Sokołowskiej, kryminalna ballada o Nowej Hucie.
rozwiń zwiń