Najsłynniejsza polska bitwa pędzla najwybitniejszego polskiego malarza
Johannes Vermeer van Delft nie malował pejzaży i miejskich widoków. Jego specjalnością były kameralne przedstawienia mieszczańskich wnętrz, przepełnione delikatnym, przesianym przez witraże i kotary światłem. "Widok Delft" i poprzedzająca tę panoramę "Uliczka" to wyjątki w twórczości mistrza.
Od czasów Marcela Prousta, gdy został opisany w powieści "W poszukiwaniu straconego czasu", to obraz niemal kultowy. Symbol otaczającego człowieka porządku świata. Archetyp miasta idealnego, holenderskiej "niedzieli życia".
Dla siedemnastowiecznych Holendrów obraz najpewniej miał jeszcze jedno szczególne znaczenie. Jego kadr nie jest przypadkowy – to południowy narożnik miasta. Wyjście dróg handlowych w stronę kontynentu. Kanał pomiędzy bramą Schiedamską i Rotterdamską prowadzący ku innym miastom Republiki, wreszcie ku Europie. To, że w obrazie Vermeera zaakcentowany jest ten właśnie kierunek oddaje atmosferę lat 60. XVII wieku – zwrócenie się w stronę Europy, przeciw wrogiej Anglii.
Nie tylko kadr, lecz również operowanie światłem i cieniem nie jest w obrazie przypadkowe. Słońce oświetlające miasto zza chmur akcentuje serce miasta, wieżę kościoła Nieuwe Kerk, podczas gdy dzielnica z Oude Kerk pozostaje w cieniu. Dlaczego? Otóż Nieuwe Kerk to miejsce pochówku Wilhelma Orańskiego – Ojca Ojczyzny, symbol miasta i Republiki.
Johannes Vermeer "Widok Delft"
A zatem obraz to nie tylko wizja stabilności, dobrobytu i pomyślności, ale też manifest polityczny, chociaż dzisiaj odczytywany już tylko przez nielicznych. Dla większości widzów "Widok Delft" to bezsprzeczne arcydzieło dawnego malarstwa, "Mona Lisa" Północy.
Po śmierci Johannesa Vermeera (1675) jego twórczość popadła w zapomnienie. Kto ponownie rozsławił imię malarza? Ile płócien zostawił on po sobie? O tym w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Jest taki obraz
Prowadził: Michał Montowski
Gość: dr Grażyna Bastek (historyk sztuki)
Data emisji: 19.08.2018
Godzina emisji: 11.00
mko/bch/pg