Stefan Hertmans: strata pamięci to strata siebie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Stefan Hertmans: strata pamięci to strata siebie
Stefan Hertmans podpisuje swoją powieśćFoto: Michał Nogaś/ Trójka

- Utrata pamięci to strata najważniejszej części naszej tożsamości. Jeśli nie pamiętasz, to znaczy, że nie znasz swojego miejsca na Ziemi. Moim zdaniem to gorsze niż utrata wzroku czy nóg, bo tracisz siebie - mówi Stefan Hertmans, flamandzki pisarz.

Posłuchaj

Rozmowa ze Stefanem Hertmansem na temat pamięci, młodości i historii rodzinnych (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Autor "Wojny i terpentyny" przyznaje, że nie ma obsesji na punkcie śmierci. - Jak powiedział kiedyś Oscar Wilde "młodość jest tak piękna, że szkoda, że marnuje się na młodych". Sztuka życia polega na tym, by nosić w sobie odrobię młodości i w ten sposób połączyć życie z pamięcią - poleca Stefan Hertmans.

Zdaniem pisarza każdy dochodzi do momentu, w którym stwierdza, że pamięć ma znaczenie. Jak podkreśla, wspomnienia są ogromną częścią naszej tożsamości, a przekonujemy się o tym szczególnie wtedy, gdy przez wydarzenie bądź wypadek nagle zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy bytami autonomicznymi i nie tworzymy samych siebie. - Każdy skupia się na tym, by być oryginalnym, mimo obsesji Zachodu na punkcie kapitalistycznego procesu tworzenia osobowości w taki sposób, w jaki tworzy się produkt - opowiada pisarz.

Gość Michała Nogasia opowiedział o momencie zwrotnym w swoim życiu i wyjaśnił dlaczego, by zrozumieć siebie musimy patrzeć wstecz.

***

Tytuł audycji: Klub Trójki

Prowadzi: Michał Nogaś

Gość: Stefan Hertmans (flamandzki pisarz, autor m.in. "Wojny i terpentyny")

Data emisji: 24.09.2015

Godzina emisji: 21.07

sm/mp

Polecane