Jak koszykarze medal MŚ 3x3 zdobywali

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2019 08:30
Trzecie miejsce koszykarskiej reprezentacji 3x3 2 mistrzostwach świata w Amsterdamie.
Audio
Michael Hicks, Przemysław Zamojski, Marcin Sroka i Paweł Pawłowski - brązowi medaliści mistrzostw świata w koszykówce 3x3.
Michael Hicks, Przemysław Zamojski, Marcin Sroka i Paweł Pawłowski - brązowi medaliści mistrzostw świata w koszykówce 3x3. Foto: fiba.basketball

To jest największy sukces w historii polskiego basketu trzy na trzy - brąz mistrzostw świata w Amsterdamie.
Warto przypomnieć jak wyglądała droga naszych koszykarzy do podium w Amsterdamie. 

Posłuchajcie załączonej dźwiękowej relacji z tego turnieju - plik obok.

Na mistrzostwa świata w koszykówce 3x3 trener Piotr Renkiel zabrał: Michaela Hicksa, Marcina Srokę, Pawła Pawłowskiego oraz Przemysława Zamojskiego. W Amsterdamie Polacy bronili czwartego miejsca z poprzednich mistrzostw wywalczonego na Filipinach. Tym razem walka toczyła się jednak nie tylko o medale ale też o prawo gry w olimpijskich kwalifikacjach, które wywalczyć miały tylko 3 najlepsze zespoły tej imprezy. Pierwsza trójka na mistrzostwach świata i walka o olimpijski awans - to nie jest nieosiągalny cel - twierdził przed mistrzostwami trener Piotr Renkiel. 

W grupie w Amsterdamie mieliśmy bardzo solidną Australię, jednych z głównych faworytów do mistrzostwa - Łotyszy, nieobliczalnych Brazylijczyków oraz zawsze groźnych a - Japończyków. Zaczęło się świetnie - od zwycięstwa z Australią 18:16. Drugi mecz i kolejna wygrana - tym razem z faworyzowaną Łotwą 15:13, a na parkiecie Polacy wykazali się niesamowitą walecznością. A po dniu regeneracji nasi znów zaprezentowali się wyśmienicie rozbijając Brazylię 21:12. To był bardzo ważny mecz dający nam awans do ćwierćfinału.
Do ostatniego meczu grupowego Polacy przystąpili chyba zbyt mało skoncentrowani i dali się zaskoczyć żywiołowym grającym Japończykom przegrywając 17:21. Z takich porażek trzeba wyciągnąć wnioski i... te wnioski zostały wyciągnięte. 
W ćwierćfinale e Polska zwyciężyła Portoryko 21:14, choć po 4 minutach gry przegrywali już 6 punktami. Zwyciężyło serce i wola walki...

W ten sposób drugi rok z rzędu nasi koszykarze 3x3 znaleźli się w gronie czterech najlepszych drużyn świata - ale przed nimi była jeszcze walka o medale. A na drodze do wielkiego finału nie kto inny - tylko sami Amerykanie. No i Ci Amerykanie dali nam srogą lekcję wygrywając 22:8.
Pozostała więc walka o brąz z... czterokrotnymi mistrzami świata w koszykówce 3x3 - Serbami. Ci swój półfinał przegrali z Łotwą - tą sama, którą Polska pokonała w grupie.
W meczu o brąz Polacy zagrali tym razem bardzo mocno w obronie i pokonali Serbów 18:15, zdobywając nie tylko historyczny pierwszy medal mistrzostw świata ale też bezpośrednią przepustkę do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich.

Królem strzelcow turnieju został Michaek Hicks, który w 7 meczach zdobył 71 punktów. 



Mówiąc o sukcesie naszego zespołu nie wolno zapominać, że oprócz koszykarzy i trenera Piotra Renkiela, zapracowali na niego też koordynator kadr 3x3 - w Amsterdamie pełniący rolę asystenta trenera - Bartłomiej Koziatek oraz człowiek, który dbał o zdrowie reprezentantów - fizjoterapeuta - Michał Hillar.

***

Darek Matyja

Zobacz więcej na temat: SPORT Czwórka
Czytaj także

Koszykarze w ćwierćfinale MŚ 3x3

Ostatnia aktualizacja: 20.06.2019 22:00
Po zwycięstwie z Brazylią i porażce z Japonią polscy koszykarze zagrają z Portotyko w ćwierćfinale MŚ 3x3.
rozwiń zwiń
Czytaj także

MŚ 3x3: Polacy w strefie medalowej

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2019 18:30
Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 wygrała z Portoryko 21:14 w ćwierćfinale mistrzostw świata. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

MŚ 3x3: Polska z brązem!

Ostatnia aktualizacja: 23.06.2019 22:05
Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 wygrała z reprezentacją Serbii 18:15 w meczu o brąz mistrzostw świata. 
rozwiń zwiń